Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy mogą czekać na RPP

0
Podziel się:

W opinii analityka Admiral Markets Rada szeroko zetnie koszt pieniądza

Inwestorzy mogą czekać na RPP

Czekanie na jutrzejsze wyniki listopadowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej może wygasić emocje na rodzimym rynku walutowym.

Dziś startuje dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Rynek jest przekonany, że Rada ogłosi w środę decyzję o cięciu stóp procentowych. Najprawdopodobniej będzie to cięcie o 25 punktów bazowych (pb). Różnica zdań pojawia się jednak przy okazji pytania o to, czy będzie to symetryczna obniżka wszystkich stóp? Czy jedynie wybranych?

W naszej opinii Rada szeroko zetnie koszt pieniądza. I to już powinno być w cenach. Dlatego z punktu widzenia rynków kluczowe będą nowe prognozy makroekonomiczne pochodzące z najnowszego _ Raportu o inflacji _ oraz to, co na konferencji prasowej powie Rada. Jako, że zakładamy, że prognozy nie będą szczególnie pesymistyczne, a RPP zasugeruje koniec obecnego mini cyklu dostosowawczego stóp, więc wyniki posiedzenia mają szanse złotego wzmocnić. Natomiast dziś, w oczekiwaniu na wyniki posiedzenia Rady, rynek będzie bardziej skory niż zwykle do ograniczania ilości transakcji.

Wtorkowy poranek przynosi ograniczone wahania złotego, po tym jak wczoraj osłabił się on do dolara oraz umocnił względem euro i szwajcarskiego franka. O godzinie 09:02 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2215 zł, USD/PLN 3,3757 zł, a CHF/PLN 3,5017 zł. Perspektywa ograniczonych wahań wszystkich tych par w dniu dzisiejszym nie wynika z braku potencjalnych impulsów. Jest ich bowiem całkiem sporo. Po południu m.in. zostaną opublikowane najnowsze dane o bilansie handlowym USA oraz zamówieniach w tamtejszym przemyśle. Dziś ponadto odbywają się wybory cząstkowe do Kongresu. Żadne z nich nie jest jednak na tyle silnym impulsem, żeby mocniej ruszyć rynkiem globalnym, co pośrednio mogłoby wpłynąć również na notowania złotego. Dlatego czekanie na RPP będzie głównym elementem rynkowej gry.

Ani wczorajsze, ani też dzisiejsze poranne wahania nie wpłynęły na zmianę układu sił na wykresach dziennych polskich par. Kurs USD/PLN w dalszym ciągu znajduje się w trendzie wzrostowym, co koreluje ze spadkiem eurodolara, od czasu do czasu tylko korygując ten ruch. Notowania EUR/PLN i CHF/PLN natomiast pozostają poniżej kluczowych poziomów oporu. Z każdym dniem prawdopodobieństwo odbicia od nich i ruchu w dół rośnie. Wówczas pierwszym celem dla euro będzie poziom 4,18 zł, a dla franka okolice nawet 3,46 zł.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Źródło:
Admiral Markets
KOMENTARZE
(0)

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.