Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Węgrzanowski
|

Inwestorzy realizują zyski

0
Podziel się:

Wtorek był dniem wyprzedaży polskiej waluty, inwestorzy realizowali zyski – złoty od początku maja umocnił się o 8 proc. w stosunku do euro i 12 proc. względem dolara.

RYNEK KRAJOWY
Wtorek był dniem wyprzedaży polskiej waluty, inwestorzy realizowali zyski – złoty od początku maja umocnił się o 8 proc. w stosunku do euro i 12 proc. względem dolara. W tym tygodniu złoty stracił na wartości wobec waluty amerykańskiej, która zyskiwała na rynkach międzynarodowych.
Kurs USD/PLN był w obszarze 3,5645-3,6160 a EUR/USD 4,4355-4,4789. W porównaniu do porannych poziomów dolar amerykański był po południu o ok. 5 groszy droższy, a euro o ok. 3,5 grosza.
Sejmowe wystąpienia dotyczące wykonania budżetu państwa i polityki pieniężnej za 2003 rok przypomniały inwestorom o nierozwiązanych problemach polskiej gospodarki. Najpierw przewodniczący Komisji Finansów Publicznych Mieczysław Czerniawski wskazał na rosnące prawdopodobieństwo przekroczenia granicy 60 proc. długu publicznego w stosunku do PKB. Następnie prezes NBP L. Balcerowicz wyraził obawę, że dług publiczny jeszcze w tym roku osiągnie drugi próg ostrożnościowy (55 proc. PKB). Uważa on, że państwo traci wiarygodność, jeśli łamie ustalone ograniczenia, a wysoki poziom zadłużenia może spowodować wzrost cen i hamować rozwój gospodarczy.
Prof. Balcerowicz podkreślił konieczność utrzymywania wysokich rezerw walutowych w związku z przyszłym wejściem do systemu ERM II. Wzrośnie wtedy ryzyko ataków spekulacyjnych, mających na celu osłabienie złotego.
Notowaniom złotego nie pomogła zapowiedź SdPl, która zagłosuje za odrzuceniem kolejnych trzech znaczących ustaw wchodzących w skład planu Hausnera. W opinii szefowej klubu parlamentarnego SdPl Jolanty Banach rząd Marka Belki nie przedstawił poprawek, do których wcześniej się zobowiązał.
O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 3,6085 złotego, a jedno euro na 4,4668 złotego (odchyl.– 4,73 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Wtorek mógł być początkiem korekty wartości złotego, która była oczekiwana od dłuższego czasu. Napięcia przy kolejnych częściach reformy finansów publicznych mogą ją dodatkowo pogłębiać. W przyszłym tygodniu oczy inwestorów będą skierowane na decyzję RPP. Prawdopodobny jest powrót kursu euro w kierunku przebitego poziomu 4,50 zł, a dolara do 3,65 zł.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
Wtorkowa sesja przyniosła wzrost kursu USD/JPY. Pomimo nie najlepszych danych z rynku amerykańskiego dolar w trakcie sesji europejskiej umocnił się względem jena z poziomu 108,20 w okolice 108,70.
Sesja azjatycka przyniosła osłabienie japońskiej waluty w wyniku wydarzeń na giełdzie tokijskiej. Indeks Nikkei 225 stracił 1,55 proc. i osiągnął najniższy poziom od sześciu tygodni. Wpłynęło to na notowania jena, który osłabił się w stosunku do dolara z poziomu 108,25 do 108.74. Początek sesji europejskiej przyniósł korektę wcześniejszych wzrostów a dolarjen powrócił w okolice 108,20. Dalsza część dnia upłynęła pod znakiem oczekiwań na wystąpienie Alana Greenspana przed senacką komisją. Dolar umacniał się wobec pozostałych walut. Inwestorzy mają nadzieję, że szef Fed zasygnalizuje możliwe dalsze podwyżki stóp procentowych w USA. Szybsze umocnienie amerykańskiej waluty powstrzymały wzrost liczby nowych inwestycji budowlanych w USA. Wyniosły one w czerwcu 1,802 mln wobec prognozowanych 1,99 mln, co stanowi najniższy poziom od roku. Wydano 1,924 mln pozwoleń na budowę (przewidywano 2,02 mln) – najmniej od lutego. Kurs USD/JPY zatrzymał się w okolicach 108,70.
O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 108,47 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Na notowania dolarjena w najbliższym czasie będą miały wpływ wypowiedzi Alana Greespana, którego ewentualne uwagi o podwyżkach stóp procentowych wywołają reakcje na rynku walutowym. Kurs USD/JPY pozostanie w przedziale 108 – 109,30.

EUR/USD
Wtorkowe notowania przebiegały w atmosferze wzmocnienia dolara. Amerykańska waluta od rana systematycznie zyskiwała na wartości. Otwarcie nastąpiło na poziomie 1,2455. O godzinie 14.00 dolar przełamał 1,2400, a następnie 1,2380. Kurs sięgnął 1,2360. Popołudniowe dane makroekonomiczne, mimo że rozczarowujące nie przyczyniły się do odwrócenia sytuacji na rynku. Opublikowane wskaźniki dotyczące sektora budowlanego w USA, były poniżej oczekiwań i wyniosły: 1,802 mln liczba nowych inwestycji budowlanych wobec 1,99 mln prognozowanych, a liczba wydanych pozwoleń na budowę była najniższa od lutego i wyniosła 1,942 mln wobec oczekiwanych 2,02 mln. Zostały również opublikowane dane z Europy. Niemiecki indeks ZEW pokazujący oczekiwania ekonomiczne na przyszłe 6 miesięcy wyniósł 48,4 pkt w lipcu wobec 47,4 w czerwcu i był wyższy od prognozowanych 47 pkt. Dobre wyniki nie spowodowały jednak wzrostu kursu EUR/USD. Przyczyną może być fakt, że podobne wskaźniki dla innych dużych gospodarek strefy euro (Francja, Włochy) były
na niskim poziomie i prawdopodobnie nastąpi pogorszenie sytuacji gospodarczej w następnych miesiącach.
Inwestorzy oczekiwali na wystąpienie przed Kongresem Alana Greenspana. Przedstawi on półroczny raport polityki monetarnej USA. Informacja ta wysunęła się na pierwszy plan i inwestorzy od rana kupują amerykańską walutę.
O godz. 16.20 jedno euro wyceniane było na 1,2378 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Przewidujemy, że kurs EUR/USD do wieczornego wystąpienia Greenspana nadal będzie się umacniał, dochodząc w okolice 1,2345. Później można się spodziewać, że inwestorzy będą realizować zyski i dolar zacznie słabnąć. W najbliższym czasie kurs EUR/USD nie powinien wychodzić poza przedział 1,2280 – 1,2535.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)