Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jeszcze mocniej

0
Podziel się:

Czwartek okazał się drugim z rzędu dniem, który nasza waluta zaliczy do udanych

. Wzmocnienie złotego to w pierwszej mierze efekt ostatnich wypowiedzi ministra finansów, ale też lepszych niż oczekiwano danych o produkcji przemysłowej za czerwiec (wzrost o 2,2 procent) oraz udanego przetargu obligacji dziesięcioletnich o nominalnej wartości 700 milionów złotych (kupowanych przede wszystkim przez zagranicznych inwestorów instytucjonalnych).

Rynek otworzył się przy cenie dolara na poziomie 4,10 PLN oraz euro 4,13 PLN. Później mieliśmy dość szybką jazdę w dół, wczesnym popołudniem kurs USDPLN spadł nawet poniżej 4,05 PLN, a EURPLN do 4,0750. We wzroście złotego swoją rolę odegrały też zlecenia stop loss, dla niektórych jak widać słowa Kołodki okazały się mniej łaskawe.

Dzisiaj rozpoczęła obrady Rada Polityki Pieniężnej, w zgodnej opinii uczestników rynku, ale też na podstawie wcześniejszych deklaracji jej przedstawicieli, tym razem nie nastąpi kolejne cięcie. W perspektywie najbliższych dni nie powinno to wpłynąć na kondycję złotego, ale w perspektywie nieco dłuższej złoty powinien zyskać w nadziei na obniżkę stóp w ciągu kolejnych miesięcy. Nie zapominajmy jednak, że Kołodko w sprawie obecnego kursu walutowego nie powiedział jeszcze nic, a jego szef ujawnił, że plan ministra finansów zawiera wiele awangardowych rozwiązań. Być może sposób osłabienia złotego też się w nim zawiera. Póki co minister finansów sprawił na inwestorach korzystne wrażenie, a koalicja jest jego osobą wręcz zachwycona.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)