Rezerwa Federalna we wtorek wieczorem podwyższyła podstawowe stopy procentowe o 25 punktów bazowych, zgodnie z oczekiwaniem rynku. Podstawowa stopa funduszy federalnych została podwyższona do 1,50 proc. z 1,25 proc. To druga podwyżka stóp w tym roku.
"Decyzja Fed nie wpłynęła na złotego, bardziej na eurodolara. Na złotego wpłynęły prawdopodobnie bardzo późno zrobione transakcje" - powiedział PAP Jacek Turczyńki, diler ABN Amro.
"Trudno zgadnąć, co dziś się wydarzy po tak nerwowym rynku. Albo złoty będzie się dalej osłabiał, bo banki będą musiały zamknąć pozycje, albo ustabilizuje się na tym poziomie" - dodał.
Dolar wobec euro zareagował spadkiem. Po decyzji o podwyżce stóp w USA spadł do 1,2225 za euro, a około 9.30 w środę dalej do 1,2233.
"Nie sądzę, by dolar w ciągu dnia zaczął odrabiać te straty" - powiedział.
Rynek także będzie w środę oczekiwał na dane o bilansie płatniczym, które NBP przedstawi o 16.00.
"Rynek będzie na nie oczekiwał, choć na razie nie to jest najważniejsze" - powiedział Turczyński.
Zdaniem Przemysława Magdy, analityka Banku Handlowego po porannym spadku cen obligacji, pewne korekta jest możliwa.
"Przesunięcie na rynkach bazowych po ogłoszeniu decyzji Fed było minimalne. Po porannym osłabieniu możemy rynek może się ustabilizować" - powiedział analityk.
Dochodowość papierów dwuletnich OK0806 wzrosła o 1 pb do 7,72 proc., pięcioletnich DS0509 do 7,70 proc. z 7,66 proc., a dziesięcioletnich DS1013 do 7,41 proc. z 7,37 proc.