We wrześniu wskaźnik przyjął wartość 56,7 pkt, znacznie poniżej oczekiwań rynku.
Wczorajsze wystąpienie A.Greenspana nie miało większego wpływu na przebieg notowań, temat polityki monetarnej nie był przez szefa FED poruszany. Inwestorzy oczekują jednak, iż do końca roku stopy procentowe wzrosną w USA o dalsze 25 pb, co doprowadziłoby do zrównania kosztów pieniądza w strefie euro i USA. Początek dzisiejszych notowań stoi pod znakiem wyraźnej przewagi inwestorów kupujących dolary, brak ważniejszych danych makroekonomicznych z USA sprawia, iż notowania powinny mieć jednak spokojny przebieg.
Rynek EUR/USD pokonał górne ograniczenie konsolidacji znajdujące się przy cenie 1,2300, determinacja strony kupującej euro była jednak zbyt mała aby poważnie zagrozić oporowi 1,2340. Wsparciem dla wspólnej waluty w czasie sesji europejskiej powinien być poziom 1,2270, a jego wyraźne pokonanie może stanowić sygnał do umocnienia dolara. Barierą dla wzrostów wspólnej waluty jest cena 1,2340.
Dolar nadal umacnia się w stosunku do jena, jednak przewaga inwestorów kupujących walutę amerykańską nie jest już tak widoczna. Wsparciem na rynku USD/JPY jest obecnie poziom 110,80, opór można wyznaczyć przy cenie 111,40.