RYNEK KRAJOWY
W czasie czwartkowej sesji złoty umocnił się w stosunku do amerykańskiej waluty, a cena euro podlegała w ciągu dnia stosunkowo nieznacznym wahaniom. Kurs USD/PLN od otwarcia zniżkował z okolic 3,7750 do poziomu 3,7480 głównie za sprawą spadających notowań dolara na rynku EUR/USD. Kurs EUR/PLN kształtował się w przedziale 4,5450/5700.
Informacji o eksplozji w Turcji, w pobliżu miejsca, w którym zatrzymać miał się w najbliższych dniach prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush wpłynęła na osłabienie amerykańskiej waluty. Na głębszą przecenę „zielonego” wpłynęły gorsze od oczekiwań popołudniowe dane makroekonomiczne z największej gospodarki na świecie.
W czwartek rozstrzygnąć się miały ostatecznie losy gabinetu Marka Belki. Premier w sejmowym expose wymienił najważniejsze zadania stojące przed rządem m.in. walkę z bezrobociem i biedą oraz rozwiązanie problemów w służbie zdrowia. Optymistyczne oczekiwania uczestników rynku na popołudniowe głosowanie sprzyjały notowaniom złotego.
Komisja Europejska wezwała polski rząd do przyspieszenia reform fiskalnych i wyznaczyła okres 3-4 lat na obniżenie deficytu budżetowego poniżej 3 proc. PKB.
O godz. 15.50 jeden dolar wyceniany był na 3,7545 zł, a jedno euro na 4,5670 zł (odchyl.– 1,91 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy będą teraz z uwagą oczekiwać sygnałów na temat przyszłotygodniowej decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. Podtrzymujemy naszą prognozę o dalszych zniżkach kursu EUR/PLN w okolice 4,5370 oraz amerykańskiej waluty do poziomu 3,72.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY
Czwartkowe notowania na rynku dolarjena przyniosły kontynuację środowych wzrostów japońskiej waluty. Kurs USD/JPY zniżkował w ciągu sesji do poziomu 107,10. Mocny jen to w dużej mierze efekt bardzo dobrych porannych danych, które pochodziły z Japonii. Indeks aktywności w sektorze usług wzrósł w kwietniu o 2,2 proc. (m/m), a indeks wszystkich sektorów prszemysłowych wzrósł o 2,3 proc. Były to wyniki zdecydowanie lepsze od oczekiwań analityków. Pozytywny wpływ na notowania japońskiej waluty miała też giełda tokijska. Indeks Nikkei 225 wzrósł o 1,41 proc., czyli najwięcej od 8 tygodni. Agencja Standard&Poors podwyższyła ratingi dla 8 głównych banków japońskich, a dane z resortu finansów wskazywały na duży napływ środków od zagranicznych inwestorów na tokijską giełdę. Przy tak dobrych wynikach jen musiał zyskać na wartości. Według Tohru Sasakiego głównego stratega walutowego w JP Morgan Chase wszystkie znaki wskazują na dalsze umacnianie jena.
O godz. 15.50 jeden dolar wyceniany był na 107.35 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Rynek oczekuje na piątkowe dane o inflacji i posiedzenie Bank of Japan. Jeśli informacje będą tak optymistyczne jak czwartkowe, jen może przebić wsparcie na poziomie 107.
EUR/USD
Czwartkowa sesja była bardzo zła dla amerykańskiej waluty. W ciągu dnia dolar tracił znacznie na wartości do euro. Kurs EUR/USD z porannego otwarcia w rejonach 1,2050 zwyżkował w okolice 1,2165. Powodem pozbywania się „zielonego” przez inwestorów był poranny zamach w Ankarze. Miał on miejsce niedaleko hotelu, w którym będzie przebywać prezydent USA George W. Bush podczas piątkowego szczytu NATO. Również dane w USA były gorsze od oczekiwań. Zamówienia na dobra trwałe spadły w maju o 1,6 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali, że nastąpi wzrost zamówień o 1,4 proc. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła z 336 tys. osób do 349 tys. Było to o 9 tys. więcej niż oczekiwano. Rynek był rozczarowany takimi wynikami.
W ciągu dnia Federalny Urząd Statystyczny podał, że według wstępnych danych inflacja w Niemczech wyniosła w czerwcu 1,8 proc. (r./r.) wobec 2,0 proc w maju. Informacje te nie miały wpływu na rynek.
O godz. 15.50 jedno euro wyceniane było na 1,2165 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Wobec słabych danych perspektywa podwyżek stóp procentowych przez Fed oddala się. Podczas szczytu NATO w Turcji może dojść do zamieszek, co wywoła nerwowość na rynku i możliwe jest dalsze osłabianie dolara. Kurs powinien utrzymać się powyżej poziomu 1,21.