Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ponowne zainteresowanie dolarem

0
Podziel się:

Czwartek na rynku finansowym stał pod znakiem odzyskiwania siły przez amerykańską walutę. Eurodolarowi nie udało się przełamać kluczowego w krótkim terminie poziomu 1,2670, czego efektem było umocnienie dolara w stronę 1,2550. Z krótkoterminowego punktu widzenia wczorajsze zmiany nie mają większego znaczenia. Kursy nadal oscylują w zakresie zmian, do jakich inwestorzy przywykli od około dwóch tygodni. Obecnie bardziej zdecydowanym ruchom nie sprzyja niestety kalendarz danych makroekonomicznych, który w minionych dniach był dosyć ubogi. Wczoraj zapoznaliśmy się z danymi dotyczącymi ilości nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Szacowano, że będzie ich 305k, a faktycznie było 308k. Dane były mniej więcej zbliżone do prognoz, a więc nie zdołały wpłynąć na rynek. Mniej więcej podobnie było z publikacją indeksu wskaźników wyprzedzających (LEI). Oczekiwano, że spadnie on w maju o 0,6%, a spadł o 0,4%. W tym przypadku dane również okazały się zbliżone do oczekiwań i nie zdołały mocniej ruszyć rynkiem. Niestety
tydzień również zakończymy mało ciekawie pod względem publikacji. Na dzisiaj zaplanowano jedynie dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku w maju. Oczekuje się, że wzrosną one o 0,4%. Oprócz danych z USA, mamy dziś za to nieco więcej informacji z rynku krajowego. Od rana poznamy dane na temat majowej sprzedaży detalicznej, stopy bezrobocia (prog. 16,5%) oraz koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach. W godzinach popołudniowych opublikowane zostaną jeszcze dane na temat inflacji bazowej (prog. 0,9%).

EUR/USD
Z technicznego punktu widzenia mamy mniej więcej analogiczną jak wczoraj rano sytuację. Wczoraj to byki walczyły o przełamanie oporu 1,2670, natomiast dzisiaj podaż staje przed szansą pokazania się z lepszej strony. Aktualnie kurs zatrzymał się przy cenie ok. 1,2570, gdzie znajduje się kilkumiesięczna linia wzrostowa, z której we wtorek rynek się odbił. Można założyć, że jej przełamanie przełoży się na zakończenie około 2-tygodniowego horyzontu i będziemy w tym układzie świadkami wyznaczenia nieco silniejszej fali spadkowej w stronę kolejnego wsparcia przy cenie 1,2300/50. Jeśli chodzi o opory, to nadal kluczowym pozostaje 1,2670.

USD/JPY
Umocnienie dolara widoczne było również względem japońskiej waluty. Tutaj udało się już kupującym wyjść powyżej maksimów z początku tygodnia. Wyznaczenie względnie silnej fali wzrostowej zawdzięczamy także załamaniu około tygodniowej formacji głowy z ramionami (nie udało się podaży trwale sprowadzić cen pod linię szyi, czyli 114,50/60). Warto również wspomnieć, że przy cenie 115,60 zlokalizowane było ostatnie, 61,8% zniesienie fali spadkowej z przełomu kwietnia i maja. Jego przekroczenie może obecnie sugerować, że rynek skieruje się w stronę 118,89. Obecnie wsparciem nadal pozostają okolice 114,50.

EUR/JPY
Ciekawie z technicznego punktu widzenia przedstawia się obecnie sytuacja na parze eurojena. Udało się tu stronie popytowej doprowadzić do wyznaczenia nowych maksimów, czyli przełamania okolic 145,70. W godzinach nocnych jesteśmy świadkami lekkiego usuwania się kursu, co na razie należałoby interpretować jako jedynie ruch powrotny po wybiciu. Jeśli teraz w rejonie 145,70 ponownie pojawi się nieco bardziej wyraźny popyt, wówczas wyjście na nowe maksima uległoby potwierdzeniu i tym samym należałoby się spodziewać wyznaczenia kolejnej fali wzrostowej o średnioterminowym charakterze. Póki co, byki cały czas utrzymują przewagę.

GBP/USD
Dolar wciąż pozostaje mocny względem brytyjskiej waluty. Tutaj przekroczone zostały zeszłotygodniowe minima, a zatem trend aprecjacji dolara w krótkim terminie jest nadal kontynuowany. Przełamanie okolic 1,8425, czyli krótkoterminowej linii wzrostowej, zapoczątkowało falę silnego umocnienia dolara. Obecnie można się spodziewać presji spadku w stronę nawet 1,7960. Wcześniej podaż będzie się musiała jeszcze uporać z okolicami 1,8185, czyli dolnym ograniczeniem ponad miesięcznego kanału spadkowego. Jeśli chodzi o opory, to za takowy uznałbym obecnie rejony 1,8470.

USD/CHF

Popyt cały czas zdaje się utrzymywać przewagę również na parze dolara względem szwajcarskiej waluty. Osłabienie dolara z pierwszej części tygodnia zatrzymało się dokładnie na przełamanej w poniedziałek, spadkowej linii trendu, zapoczątkowanej z okolic kwietniowych maksimów. Można to było uznać jedynie za ruch powrotny. Obecnie kurs próbuje się już wydostać na nowe maksima. Najbliższym oporem jest teraz poziom 1,2450. Jego przełamanie powinno się przełożyć na dalszy wzrost w kierunku 1,2660. Nieco wcześniej podaży można się jeszcze spodziewać w rejonie 1,2550. Jeśli chodzi o wsparcia, to najbliższym jest obecnie 1,2320.

komentarz
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)