Po środowym umocnieniu czwartkowe otwarcie było już mniej korzystne dla złotego i papierów dłużnych. Analitycy wskazują, że rynki finansowe nadal będę skupione na doniesieniach ze sceny politycznej.
Złoty osłabił się wobec euro i dolara. Około godziny 9.35 za euro płacono 3,8280 zł wobec 3,81 zł w środę, a za dolara 3,12 zł wobec 3,1040 zł.
"Złoty i obligacje są słabsze. Tak jak rynek zdyskontował już obniżkę stóp procentowych w styczniu o 25 pkt bazowych, tak nie wie, co dalej będzie się działo w polityce" - powiedział Tomasz Zdyb, analityk Pekao SA.
Na rynku długu około godziny 9.35 rentowność dwuletnich papierów wyniosła 4,39 proc. wobec 4,32 proc. w środę, pięcioletnich 4,77 proc. wobec 4,76 proc., a dziesięcioletnich 4,89 proc. wobec 4,86 proc.
komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
