Rynek obligacje także trzyma się dobrze dzięki oczekiwaniom na niższe stopy i dane makro pod koniec tygodnia oraz dlatego, że rynek akcji jest stabilny. W ostatnim czasie rynek obligacji silnie reagował na sygnały z giełdy. Na uwagę zasługuje ciągle ropa naftowa, której cena przebiła 93 USD w związku z pewnymi problemami z produkcją ropy w Meksyku oraz oczywiście słabym USD. Wygląda na to, że sporo czynników pchających ropę do góry mogło już zostać wycenionych. Jeśli teraz pojawiłyby się jakieś negatywne dla ropy informacje to mogłoby to wywołać sporą korektę. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ropa nie mogłaby utrzymać się na obecnych poziomach lub dalej rosnąć, jeśli wystąpiła by większa korekta wartości dolara. Podobnie jest ze złotem, którego wzrost w głównie odzwierciedla słabość USD i opinię inwestorów na temat polityki FOMC.
Dziś i jutro możemy obserwować realizowanie zysków i dostosowywanie pozycji przed posiedzeniem FOMC, co może oznaczać mocniejszego dolar. Po decyzji jednak uwaga inwestorów skup się na danych makro. Jako, że FED może znać już te dane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, reakcja rynków po FOMC może być wyjątkowo duża, natomiast mniejsza przy faktycznej ich publikacji.
EURPLN
Wczoraj złoty się trochę skorygował, w ślad za zatrzymaniem trendów na innych rynkach, które stymulowały wzrost wartości złotego. Kurs EURPLN natrafił jednak na opór bardzo szybko. Opór znajduje się w okolicy 3,62-3,6260 i jest wynikiem przebiegającej na tym poziomie linii trendu spadkowego, oraz jest to poziom, które kiedyś stanowił wsparcie. Powyżej tego poziomu opory znajdują się mniej więcej co 2 grosze aż do bardzo silnego oporu przy 3,70. Ponieważ oczekujemy, że dolar powróci do trendu spadkowego po decyzji FOMC (pod warunkiem, że FOMC obniży w środę stopy) to wykorzystywalibyśmy wymienione rejony oporu do sprzedaży EURPLN.
EURUSD
Wczoraj EURUSD ustabilizował się w okolicy 1,44. Kurs nie rósł dalej po realizacji stop-lossów, co może oznaczać, że inwestorzy oceniają, że obniżka o co najmniej 25 pkt jest już wyceniona. Wczoraj pisaliśmy o możliwości małej korekty na EURUSD i możliwe, że ten scenariusz się zrealizuje. Obecna stabilizacja jest tego symptomem. Przekonani jesteśmy jednak, że spadek EURUSD w tym momencie będzie wydarzeniem czysto technicznym i dolar pod koniec tygodnia osłabi się na nowo, oczywiście pod warunkiem, że FOMC obniży w środę stopy. Pierwszym rejonem, w którym kupowalibyśmy EURUSD to 1,4365, lecz nie można także wykluczyć spadku do drugiej strefy wsparcia w okolicy 1,4320-40.
GBPUSD
W dniu wczorajszym GBPUSD kontynuował wzrosty w okolice projekcji 127,2% zniesienia fali korekcyjnej z poziomu 2,0549, która wyznaczała opór na poziomie 2,0630. Wszelkie umocnienia dolara jest krótkotrwałe i wynika z aspektów czysto technicznych. Na wykresie godzinowym możemy wyrysować kanał wzrostowy. Jeśli kursy będą stabilizowały się przed decyzją FOMC odbośnie stóp procentowych, to najprawdopodobniej GBPUSD utrzyma się w zakresie wyznaczonym przez dolne i górne ograniczenie tego kanału. Dodatkowo 100-okresowa średnia na wykresie godzinowym wyznacza silne wsparcie na poziomie 2,0540. Dziś nie ma żadnych publikacji z Wielkiej Brytanii, a z USA poznamy jedynie indeks zaufania konsumentów podawany przez Conference Board.
USDJPY
Wczoraj zgodnie z naszymi oczekiwaniami USDJPY wybił się góra z formacji trójkąta jaka ukształtowała się na wykresie w skali 4h, jednak w dalszym ciągu zakres wahań pozostaje dość wąski (114,00-115,00). Dziś w nocy poznaliśmy kolejne dane z Japonii dotyczące stopy bezrobocia i wydatków gospodarstw domowych. Stopa bezrobocia wzrosła we wrześniu do poziomu 4,0%. Wzrosły również wydatki gospodarstw domowych (3,2%r/r). Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 114,30. W dalszym ciągu preferowalibyśmy sprzedaż jena ze SL w okolicach dolnego zakresu wahań i formacji wzrostowych, jakie utworzyły się na wykresach o dłuższym interwale czasowym.