Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tydzień należał do amerykańskiej waluty

0
Podziel się:

Złoty w tym czasie nieznacznie osłabił się względem dolara.

Tydzień należał do amerykańskiej waluty

Dziś z racji dnia wolnego w Stanach Zjednoczonych z okazji Dnia Niepodległości oraz ubogiego kalendarium dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej cechowała się małą zmiennością, a kurs eurodolara spadł i obecnie wynosi 1,3591.

W tym tygodniu złoty nieznacznie umocnił się wobec wspólnej waluty, która obecnie wyceniana jest na 4,1435 PLN oraz nieznacznie osłabił wobec dolara, który kosztuje 3,0494 PLN. W minionych pięciu dniach poznaliśmy również kilka danych z naszego kraju. Indeks PMI dla naszego przemysłu spadł do poziomu 50,3 pkt. przy prognozie na poziomie 51 pkt. i wartości poprzedniej 50,8 pkt.. To czwarty miesiąc spadku wartości tego wskaźnika.

Z kolei w środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie RPP. Tu jednak zaskoczenia nie było, a stopa referencyjna została utrzymana na niezmienionym poziomie 2,5 proc. Na konferencji po posiedzeniu prezes NBP - Marek Belka powiedział, że na chwilę obecną nie należy spodziewać się podwyżki stóp. Z kolei zwiększyła się szansa na obniżki, co jest konsekwencją ostatnich słabszych danych z naszej gospodarki. Taka sytuacja może w średnim terminie osłabiać naszą walutę.

Wczorajsza sesja na głównej parze walutowej to mocne spadki wartości eurodolara za którymi stały dobre dane z amerykańskiego rynku pracy oraz ECB. W czerwcu 2014 roku stopa bezrobocia w USA ukształtowała się na poziomie 6,1 proc. co było najniższą wartością od września 2008 roku. Dane zaskoczyły na plus. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 6,3 proc. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło czerwcu o 288 tys. wobec prognozy na poziomie 212 tys. Z kolei w sektorze prywatnym przybyło 262 tys. nowych miejsc pracy., tu rynek oczekiwał odczytu na poziomie 210 tys. Wczoraj poznaliśmy również decyzję ECB w sprawie stóp procentowych, tu zaskoczenia nie było, a stopy zostały utrzymane na niezmienionym poziomie. Jednak, jak można było się spodziewać byliśmy świadkami dość gołębiego wystąpienia prezesa ECB, co pozwoliło na mocniejsze umocnienie dolara.

Środowa, europejska część sesji to spadki wartości eurodolara. Pod koniec tamtej sesji para EUR/USD wyceniana była na 1,3651. Tego dnia czekaliśmy głównie na dane z USA w postaci raportu ADP przedstawiającego szacunkową zmianę zatrudnienia w USA w poprzednim miesiącu, w sektorze prywatnym, poza rolnictwem.

Opublikowane dane okazały się bardzo dobre dla dolara, który po ich publikacji zaczął się umacniać. Odczytana wartość wyniosła 281 tys. (co było największych przyrostem od listopada 2012 roku) wobec prognozy na poziomie 200 tys. i wartości poprzedniej 179 tys. Kolejnego dnia miały nas czekać oficjalne dane na ten temat.

Podczas poniedziałkowej sesji (30.06) czekaliśmy głównie na odczyt dotyczący dynamiki inflacji HICP w Strefie Euro, ponieważ po cichu rynek spodziewał się wyższego odczytu po lepszym od prognoz, ubiegłotygodniowym odczycie z Niemiec. Dane okazały się jednak zgodne z prognozą i dynamika wyniosła 0,5 proc. Na głównej parze walutowej nadal był kontynuowany zapoczątkowany 16 czerwca tego roku trend wzrostowy.

Dzień później, pomimo dość licznych impulsów sesje na głównej parze walutowej cechowała dość mała zmienność kursu. Około godziny 16:00 tego dnia eurodolar wyceniany był na 1,3687, co było niemal identycznym poziomem jak rano.

W trakcie tamtej sesji poznaliśmy odczyty indeksów PMI dla przemysłu z najważniejszych gospodarek, a te generalnie mówiąc lekko rozczarowały. Poniżej prognoz wypadły odczyty z Niemiec, Strefy Euro oraz USA.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)