Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Witczak
|

Wahania eurodolara

0
Podziel się:

Z jednej strony strona popytowa, tj. byki grające na zwyżkę euro, nie chce zrezygnować z rozpoczętej wczoraj korekty, z drugiej natomiast ogólna tendencja jest jednak wciąż prodolarowa.

Wahania eurodolara

Chwilami eurodolar wracał dziś niemal do poziomów notowanych wczoraj, rzędu 1,2650 i więcej, zdarzały się jednak też i chwile, gdy obniżał lot poniżej 1,26. Krótko po godzinie 15:00 mamy poziom 1,2615.

Widać swego rodzaju niepewność na rynku. Z jednej strony strona popytowa, tj. byki grające na zwyżkę euro, nie chce zrezygnować z rozpoczętej wczoraj korekty, z drugiej natomiast ogólna tendencja jest jednak wciąż prodolarowa. Zejście poniżej 1,26 będzie w pewnym sensie symboliczne, zaś jeszcze bardziej znaczącym poziomem, z psychologicznego punktu widzenia i nie tylko, jest 1,25, już w ostatnich dniach odwiedzany.

Ankietowani przez Reutera ekonomiści stwierdzili gremialnie, że Rezerwa Federalna podwyższy stopy w USA najpóźniej w czerwcu przyszłego roku. Czy to długi czy krótki odcinek czasu? W gruncie rzeczy to, co się dzieje na eurodolarze, to już od dawna dyskontowanie finału QE i przyszłej podwyżki stóp. Zapewne jest więc ona wliczona w ceny, a zatem wydaje się rozsądne podejrzewać, że nawet jeśli dolar będzie dalej zyskiwał na wartości (to prawdopodobne), to jednak nie aż w tak dramatycznym tempie jak przez ostatnich kilka miesięcy. Warto też pamiętać, że wizja europejskiego QE została na razie trochę odsunięta w czasie przez Mario Draghiego, w jej miejsce pojawił się skup ABS-ów, przy czym pojawił się naprawdę i faktycznie, zatem nie ma już takiego wpływu na kurs pary EUR/USD.

Niewykluczone więc, że byki nabiorą nieco siły, jakkolwiek w obrębie ogólnego trendu. Warto zauważyć, że dziś bardzo słaby okazał się poranny odczyt dynamiki produkcji przemysłowej Niemiec. W sierpniu wyniosła ona -4,0 proc. m/m, zaś -2,8 proc. r/r. W dłuższej perspektywie, kilkumiesięcznej, warto więc mieć na uwadze nie tylko 1,25 i 1,24, ale nawet możliwość zejścia do 1,20.

Na USD/PLN po 15:00 mamy 3,3135. Orzeł osłabił się więc w stosunku do minimów z poranka, gdy dolara można było nabyć nawet za 3,30. Z drugiej strony, w ciągu dnia notowano też podejścia do 3,3250 i nieco wyżej, zatem jesteśmy poniekąd w połowie drogi. Para w zasadzie odbijała wahania eurodolara.

Jutro wpływ na sytuację będzie mieć decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Jeśli doszłoby do obniżki o 50 pb, to złoty straci i do euro, i do dolara, jakkolwiek wpływ tego ruchu będzie raczej krótkoterminowy, ostatecznie bowiem pary zależą najbardziej od EUR/USD. Na EUR/PLN mamy teraz 4,1825, także i tu jest to poziom niższy od dotychczasowych dziennych maksimów, ale wyższy od dołków porannych.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)