Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty i giełda w dół - obligację w górę

0
Podziel się:

Złoty bardzo słabnie, rośnie natomiast rentowności obligacji. Analitycy podejrzewają, że polska waluta może jeszcze dziś stracić, ale nie powinien to być stały trend. To efekt zarówno wypowiedzi członków rady polityki pieniężnej jak i informacji o planach samorozwiązania Sejmu.

Złoty bardzo słabnie, rośnie natomiast rentowności obligacji. Analitycy podejrzewają, że polska waluta może jeszcze dziś stracić, ale nie powinien to być stały trend. To efekt zarówno wypowiedzi członków rady polityki pieniężnej jak i informacji o planach samorozwiązania Sejmu.

Wczorajsze osłabienie złotego nastąpiło przede wszystkim po wypowiedziach niektórych członków RPP sugerujących utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie przez najbliższe dwa miesiące.

O 11.00 za euro płacono 3,8572 zł wobec 3,8250 zł na zamknięciu wzoraj. Dolara wyceniano na 3,2335 zł względem 3,1840 zł. "Osłabienie złotego to po części efekt zamieszania na scenie politycznej, politycy znów mówią o przedterminowych wyborach. Drugi czynnik to spadki w całym regionie. Po wzroście stóp w eurolandzie waluty regionu tracą na rzecz euro, na złotym też mamy mały profit taking" – uważa Marek Cherubin z Banku BPH.

W ślad za spadającym złotym tracą obligacje. Inwestorzy z niepokojem obserwują eskalację sporów między sygnatariuszami paktu stabilizacyjnego. Niektórzy politycy zapowiadają przedterminowe wybory, jeśli spory będą kontynuowane.

"Rynkowi szkodzi wzrost politycznych obaw. Sytuacja jest analogiczna, jak na rynku złotego" - mówi Andrzej Michałowski z PKO BP.

Rentowność dwuletnich obligacji we wtorek o godzinie 9.10 wynosiła 4,11 proc. wobec 4,05 proc. na zamknięciu w poniedziałek. W przypadku pięciolatek było to 4,57 proc. w stosunku do 4,50 proc., a dziesięciolatek 4,77 proc. wobec 4,67 proc.

Przecena naszej waluty zaniepokoiła również giełdowych inwestorów. Indeksy na GPW od rana mocno tracą na wartości. O 11.03 WIG 20 miał wartość 2834,85 punktów i tracił już prawie 2,6 proc., WIG miał wartość 28734,21 i tracił 2,3 proc.

Ale maklerzy spodziewali się takiego rozwoju wypadków. Mirosław Saj, makler DM BISE mówił rano, że zbliżamy się do okresu tradycyjnie słabszego dla giełdy:
"Przyjęło się, że mniej więcej od Święta Kobiet indeksy idą raczej w dół, a na rynku niewiele się dzieje".

Na dzisiejszym otwarciu indeks giełdowy WIG20 stracił 0.75% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2886.99 punktów. WIG stracił 0.59% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 39410.28 punktów.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)