Podczas poniedziałkowych notowań złoty lekko stracił na wartości w stosunku do euro, jednak zdaniem analityków, nie będzie to osłabienie długotrwałe i już w najbliższych dniach złoty zacznie się umacniać.
Na rynku długu sesja upłynęła spokojnie, a rentowność papierów zmieniła się w ograniczony sposób. Około godziny 16.05 za euro płacono 3,8750 wobec 3,8640 zł rano i wobec 3,8725 zł w piątek po południu. Dolara wyceniano na 2,9410 zł wobec 2,9430 zł rano i wobec 2,9560 zł.
"W ciągu dnia złoty lekko osłabił się, jednak sądzę, że to krótkotrwały spadek wartości i w następnych dniach złoty powinien się umocnić" - powiedział PAP Andrzej Dziewięcki z Capital Management Poland.
Dodał, że ważnymi poziomami wsparcia są 3,84-3,85 zł za euro oraz 2,9250 zł za dolara.
W najbliższych dniach na rynki napłyną ważne - szczególnie dla rynku obligacji - dane makroekonomiczne.
W środę o 14.00 GUS poda dane o CPI w lutym, a także zrewidowane dane styczniowe, natomiast w czwartek inwestorzy poznają tempo wzrostu wynagrodzeń w lutym.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacują, że inflacja w ujęciu rocznym w lutym wzrosła średnio do 1,9 proc. z 1,7 proc. w styczniu, natomiast w ujęciu miesięcznym ceny towarów i usług wzrosły średnio o 0,2 proc.
Rynek prognozuje również, że wynagrodzenia w lutym wzrosły średnio o 6,7 proc. rdr, a w ujęciu miesięcznym o 1,2 proc.
"Jeśli dane o inflacji będą znacznie odbiegać od oczekiwań, mogą wpłynąć na sytuację na rynku" - uważa Dziewięcki.
Rozpoczynający się tydzień przyniesie publikację danych lutowych także z gospodarki amerykańskiej - m.in. produkcję przemysłową, inflację i PPI, a także marcowe wskaźniki koniunktury.
Rynek obligacji w poniedziałek był stabilny.
Około godziny 16.05 rentowność obligacji dwuletnich (OK1208) wynosiła 4,52 proc. wobec 4,49 proc. rano i wobec 4,50 proc. w piątek po południu. Rentowność papierów pięcioletnich (PS0511) wynosiła 4,91 proc., czyli dokładnie tyle, co rano i wobec 4,90 proc. Dochodowość papierów dziesięcioletnich (DS1017) ukształtowała się na poziomie 5,19 proc. wobec 5,18 proc. i wobec 5,19 proc.
