Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia straty. Co za tym stoi?

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja na rynku złotego przebiegała głównie pod znakiem odrabiania strat z nocnego osłabienia wobec głównych walut (euro i dolara).

Złoty odrabia straty. Co za tym stoi?

Lepsze od prognoz dane z niemieckiej gospodarki oraz udane aukcje długu Hiszpanii, Włoch i Grecji spowodowały, że złoty odrobił do dolara i euro sporą część strat.

Warto odnotować wypowiedzi Zyty Gilowskiej, członkini RPP, której zdaniem kondycja polskiej gospodarki może wspierać złotego, a inflacja powoli będzie się zbliżała do celu.

Zobacz jak dzisiaj zachowuje się złotym wobec euro i dolara Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W drugiej części sesji nastąpił zwrot sytuacji na eurodolarze, ale złoty w stosunku do euro pozostał stabilny. Nieco zaś stracił do amerykańskiej waluty, aczkolwiek skala wzrostu była relatywnie niewielka. Gdy do handlu dołączyli amerykańscy inwestorzy rodzima waluta ponownie wróciła do umacniania się i na godzinę 15:50 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1782, co oznacza, że złoty umocnił się dziś do wspólnej waluty o 0,1 proc., a na USD/PLN 3,1707, co oznaczało 0,16 proc. osłabienie.

Eurodolar dzisiaj jest stabilny

Dzisiejsze europejskie notowania głównej pary walutowej rozpoczęły się od obrony wsparcia na 1,3150. Nocne spadki dość mocno nadwyrężyły pozycję popytu, jednak siła byków okazała się wystarczająca, aby odbić się od wspomnianego poziomu. Tempo wzrostów pary EUR/USD nie było jednak zbyt duże.

Notowaniom ciążyły decyzja agencji Moody's ws. obniżki ratingów, wciąż niepewna sytuacja w Grecji oraz obawy o postanowienia jutrzejszego szczytu ministrów finansów Strefy Euro. Dlatego też dzisiejsza sesji charakteryzowała się niewielką zmiennością i kurs poruszał się w wąskim kanale konsolidacyjnym.

Wnioskować można z tego, że inwestorzy z większymi ruchami postanowili poczekać do jutrzejszych rozstrzygnięć. Nie zabrakło dziś jednak czynników poprawiających aktywność na rynku. Zaliczyć do nich można pozytywne wyniki aukcji długu we Włoszech, Hiszpanii i Grecji oraz odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec.

Wskaźnik ten bowiem pozytywnie zaskoczył i wyniósł 5,4 pkt. Taki odczyt świadczy o dobrych nastrojach wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech. Ta poprawa sentymentu inwestycyjnego pozwoliła wynieść notowania eurodolara do poziomu 1,32.

Lecz brak dalszych impulsów w połączeniu z nienajlepszymi danymi makro z Portugalii i Grecji sprawił, że notowania szybko zaczęły się cofać. Pogłębienie spadków nasępiło po gorszym niż oczekiwano odczycie dynamiki sprzedaży detalicznej w USA. Wzrost tego wskaźnika okazał się o 0,2 proc. mniejszy niż szacowano. To popsuło klimat inwestycyjny i sprowadziło notowania do poziomu 1,3150. Tam jednak byki znów przeprowadziły udaną obronę wyprowadzając kurs do poziomu 1,3170.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

waluty
komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)