Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odzyskuje siły. Zobacz dlaczego

0
Podziel się:

Podczas dzisiejszego handlu najwięcej aktywności na rynku eurodolara można było zaobserwować z samego rana i pod koniec sesji londyńskiej.

Złoty odzyskuje siły. Zobacz dlaczego

Podczas dzisiejszego handlu największe obroty na rynku eurodolara można było zaobserwować z samego rana i pod koniec sesji londyńskiej.

Inwestorzy zignorowali informacje o wynikach aukcji hiszpańskich obligacji, jak i doniesienia o silnym wzroście bezrobocia w Grecji w IV kwartale 2011 roku. Bardziej ich uwagę przyciągały za to dane jakie po południu miały napłynąć zza oceanu.

Niewielkiej zmienność głównej pary w ciągu pierwszej połowy sesji sprzyjał płaski przebieg notowań na głównych parkietach giełdowych oraz brak publikacji makroekonomicznych.

Pierwsza partia publikacji dała pozytywny wydźwięk. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się nieco niższa niż oczekiwano. Zaskoczył także indeks NY Empire State, który zamiast spaść wzrósł w stosunku do poprzedniego okresu. Dane te nie wywołały jednak większej reakcji.

Kurs pary EUR/USD nadal poruszał się w wąskim kanale pomiędzy 1,3040 a 1,3070. Także zdecydowanie większa wartość napływu kapitałów długoterminowych do USA nie zmieniła obrazu rynku. Większy ruch nastąpił dopiero po dołączeniu do handlu kapitału amerykańskiego i lepszym odczycie indeksu FED z Filadelfii.

Wtedy to popytowa strona rynku pokusiła się o mocniejszy atak na poziom 1,3070. Jego skuteczne przebicie nie będzie jednak zbyt łatwe, zwłaszcza jeśli po ostatnich wzrostach na giełdach inwestorzy postanowią przed weekendem zrealizować część wypracowanych zysków.

Złoty odzyskuje siły

Początek czwartkowej sesji na krajowym rynku walutowym przebiegał pod znakiem spadków par złotowych. Po wczorajszych silnych wzrostach, w czasie sesji azjatyckiej doszło do odreagowania. Kurs pary USD/PLN odsunął się od poziomu 3,20 i w pierwszej części notowań londyńskich dotarł w okolicę wartości 3,17. W tych miejscu z niewielkimi odchyleniami pozostawał przez większość czasu. Dopiero próba wybicia się eurodolara powyżej oporu na 1,3070 sprawiła, że cena dolara zaczęła mocniej spadać.

Podobnie przebieg sesji kształtował się na parze EUR/PLN. Poranne mocniejsze osunięcie zatrzymane zostało na poziomie 4,14. Późniejszy marazm w jaki wpadły rynki finansowe nie dawał szans na zejście niżej. Taka możliwość pojawiła się dopiero w końcówce dzisiejszego handlu na Starym Kontynencie. Wyłamanie się po całodziennej stabilizacji szybko sprowadziło kurs EUR/PLN do poziomu wsparcia ustanowionego na 4,1250.

Tym samym rodzimej walucie udało się odrobić zdecydowaną większość strat jakie poniosła podczas środowych obrotów. Po dzisiejszym zachowaniu, zwłaszcza w końcówce można powoli sądzić, że scenariusz pogłębienia się korekty na krajowym rynku walutowym stracił na prawdopodobieństwie. Jednak całkowite zanegowanie tego musi zostać potwierdzone przez większe i trwalsze ruchy na północ w wykonaniu eurodolara.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)