Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty słabnie

0
Podziel się:

Nasza waluta na początku czwartkowego handlu, podobnie jak po koniec środowej sesji, lekko osłabła

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Nasza waluta na początku czwartkowego handlu, podobnie jak po koniec środowej sesji, lekko osłabła. Wraz ze znaczną aprecjacją kursu EUR/USD na rynku międzynarodowym cena euro zwyżkowała z 4,28 do 4,3095. Cena dolara pozostawała w zakresie 3,9810 – 3,9075. Na rynku nieznaczną przecenę złotego tłumaczono przede wszystkim chęcią realizacji zysków przez inwestorów oraz ich obawami o to, że Rada Polityki Pieniężnej może pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Zdania analityków w tej kwestii były podzielone.

W kolejnych godzinach sesji notowania złotego uległy stabilizacji. Po godz. 12:00 RPP poinformowała o obniżeniu poziom stóp procentowych o 25-50 pkt bazowych. W mniejszej skali zredukowano główną stopę interwencyjną oraz stopę redyskontową. Natomiast poziom stopy lombardowej obniżono o 0,5 proc. Choć „cięcie” było głębsze niż oczekiwano, to fakt ten pozostał bez większego wpływu na rynek złotego.
O godz. 15.43 jeden dolar wyceniany był na 3,9010 złotego, a jedno euro na 4,30 złotego (odchyl.– 4,30 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Do końca tygodnia notowania naszej waluty powinny pozostawać przy odchyleniu w okolicy poziomu minus 4,0 – 4,5 proc.

Strategia
Wstrzymaj się z transakcjami

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
Pierwsze godziny czwartkowej sesji przyniosły znaczny spadek notowań amerykańskiej waluty do jena. Kurs USD/JPY zniżkował prawie o 100 pkt z poziomu 120,67 do 119,70. W kolejnych godzinach handlu uległ on konsolidacji w zakresie 119,85 – 120,20. Podobnie jak w ostatnich dniach jen osłabł do euro. Kurs EUR/JPY wzrósł z 131,70 do 132,35, tj. do najwyższego poziomu od 21 maja 1999 r. Japońscy inwestorzy dalej bardzo chętnie nabywają zagraniczne obligacje denominowane we wspólnej walucie. Dane opublikowane w czwartek pokazały, że od 14 do 18 kwietnia zakupili oni papiery, aż za 1,12 bln jenów, co odpowiada 9,3 mld dolarów.
O godz. 15.43 jeden dolar wyceniany był na 119,90 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania amerykańskiej waluty mogą zniżkować w kierunku poziomu 119,00. Kurs USD/JPY w okolicy poziomu 120,00/20 radzimy wykorzystać do sprzedaży dolarów.

Strategia
Sprzedawaj dolary po 120,00/20
Stop loss 120,50 / Take profit 119,15

EUR/USD
Pierwsze godziny czwartkowej sesji przyniosły znaczny spadek wartości amerykańskiej waluty na rynku międzynarodowym. Kurs EUR/USD wzrósł z 1,0947 do 1,1035, tj. do najwyższego poziomu od 12 marca br. Inwestorzy postanowili zmniejszyć zaangażowanie w dolary z powodu obaw co do kondycji amerykańskiej gospodarki. W środę wieczorem FED opublikował raport (tzw. Beżową Księgę), w którym podkreślił, że w marcu i kwietniu tempo rozwoju gospodarki Stanów Zjednoczonych nadal było wolne. Drugi powód odejścia od dolara to wynik przesuwania przez uczestników rynku środków finansowych w lepiej oprocentowane waluty. Podaż zielonych była widoczna głównie ze strony amerykańskich instytucji finansowych.

W kolejnej części handlu dolar odrobił część poniesionych wcześniej strat, a kurs EUR/USD zniżkował w pewnym momencie nawet do 1,0990. Amerykańskiej walucie pomogły opublikowane o godz. 14:30 zaskakująco dobre dane z USA o 2 proc. wzroście zamówień na dobra trwałego użytku w marcu (prognozowano 0,5-proc spadek). Niestety o tej samej godzinie poznaliśmy również fatalne dane o tygodniowym bezrobociu. Liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu do 19 kwietnia wzrosła do 455 tys. z 442 tys. (oczekiwano spadku do 425).
O godz. 15.43 jedno euro wyceniane było na 1,1023 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Sentyment dla amerykańskiej waluty pozostaje słaby i należy się spodziewać dalszej aprecjacji kursu EUR/USD. Niewykluczone, że już w piątek zostanie przetestowany poziom 1,1084, który został osiągnięty 11 marca br.

Strategia
Kupuj euro po 1,0980/1,1000
Stop loss 1,0960 / Take profit 1,1065

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)