Od czasu porażki w wyborach prezydenckich we Francji Nicolasa Sarkozy'ego, bliskiego partnera Angeli Merkel, Niemcy znalazły się po raz pierwszy wśród największych krajów UE rzeczywiście w izolacji - napisał dziś niemiecki dziennik _ Sueddeutsche Zeitung _.
Podczas spotkania szefów państw i rządów dziś wieczorem w Brukseli Merkel będzie chciała nie dopuścić do tego, by jej koledzy uchwalili program przezwyciężenia kryzysu zadłużenia, za który to Niemcy w końcu będą musiały zapłacić - czytamy w wydawanej w Monachium opiniotwórczej gazecie.
_ SZ _ przytacza słowa pragnącego zachować anonimowość niemieckiego urzędnika wysokiego szczebla, uczestnika wielu europejskich szczytów: _ W przeszłości często można było przeczytać, że podczas kryzysu wspólnej waluty euro Merkel jest osamotniona. Tym razem to się zgadza _.
Problem kanclerz Merkel polega - zdaniem lewicowo-liberalnej gazety - na tym, że po niedawnych wyborach we Francji i Grecji wielu jej partnerów oczekuje z Berlina sygnału na zasadzie: _ Europejskie rządy, które popierały niemiecką politykę oszczędności, przegrały w wyborach, dlatego Niemcy muszą teraz skorygować swój kurs _. Partnerzy Berlina domagają się poluzowania polityki budżetowej, osłabienia skierowanego na stabilizację kursu Europejskiego Banku Centralnego, bardziej hojnych programów wspierania wzrostu.
Merkel nie ma pola manewru, ponieważ nie może w żadnym z tych punktów wyjść naprzeciw krytykom, gdyż naruszyłaby w ten sposób swoje żelazne zasady - zauważa autor komentarza. _ Merkel gra więc na razie na czas. Wie, że podczas nieformalnej kolacji szefów państw i rządów w środę wieczorem nie zapadną żadne decyzje _ - stwierdza w konkluzji _ SZ _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sąsiad Polski wycofał ze sklepów jaja Przyczyna pojawienia się szkodliwych substancji nie jest znana. | |
Niemcy zachwyceni polskim "superstadionem" Niewiele jest na świecie takich historii sukcesu, jak historia Polski po zmianie ustroju - pisze niemiecki tygodnik _ Der Spiegel _. | |
"Ratowanie euro to pokuta za Holokaust" Zwolennikami euroobligacji kieruje poczucie winy za wojnę i Holokaust - uważa kontrowersyjny polityk Thilo Sarrazin. |