Wiceminister finansów Mirosław Barszcz mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" o planach uproszczenia i obniżenia podatków.
Zdaniem wiceministra, można poszerzyć zakres stosowania karty podatkowej i ryczałtu ewidencjonowanego dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Stawka podatku byłaby uzależniona od branży i liczby mieszkańców miejscowości, w której prowadzi się działalność. Górna granica rocznych dochodów, do której płaciłoby się ryczałt, mogłaby wynosić 800 tysięcy euro, ale wiceminister zastrzega, że jeszcze nie przygotowano szczegółowych rozwiązań.
Ministerstwo chce rozszerzyć listę wydatków, które firmy mogłyby wliczać w koszty. Możliwe jest też wprowadzenie przyspieszonej amortyzacji dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Wiceminister Barszcz zapowiada, że rząd będzie wprowadzał dwie stawki podatku PIT - 18 i 32 procent.
Rozmówca "Gazety" zwraca też uwagę, że duże obciążenia fiskalne przyczyniają się do spadku przyrostu naturalnego. Najlepszym rozwiązaniem byłoby podniesienie kwoty wolnej od podatku, ale państwa na to nie stać. Możliwe jest natomiast wprowadzenie kwoty wolnej na każde dziecko w wieku do 18 lat.