Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmiany w ustawie o PIT i CIT

0
Podziel się:

Posłowie skierowali do dalszych prac w komisji projekty nowelizacji ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) i od osób prawnych (CIT), mające ułatwić procedury podatkowe i zaktywizować przedsiębiorców

.

W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektów nowelizacji ustawy o PIT i CIT, które są częścią rządowego programu 'Przede wszystkim przedsiębiorczość' i - poprzez aktywizację małych i średnich przedsiębiorstw - mają przyczynić się do ożywienia wzrostu gospodarczego oraz zmniejszenia bezrobocia.

Koalicja rządząca SLD-UP-PSL proponowane zmiany podatkowe ocenia pozytywnie, natomiast według opozycji przedłożenie rządowe tylko wprowadza pewne szczegóły i precyzuje zapisy, ale w bardzo małym zakresie zmniejsza obciążenia podatkowe.

Tomasz Szczepiński (PO) powiedział, że projekty zmian w ustawach podatkowych rozczarowują i nie spełniają oczekiwań przedsiębiorców. 'Nie widzimy tu rozwiązań będących bodźcem do rozwoju przedsiębiorczości' - oświadczył.

Zdaniem posłów PO takim bodźcem byłoby obniżenie stawek podatku PIT i CIT.

Wiceminister finansów Irena Ożóg, odpierając zarzuty posłów stwierdziła, że obniżenie podatków rozumiane jako obniżenie stawki podatkowej jest rozumowaniem błędnym.

'Dla podatników istotna jest wysokość dochodu i podstawa opodatkowania, a tu możemy mówić o uproszczeniu' - powiedziała.

Samoobrona do omawianych ustaw podatkowych zgłosiła poprawkę, zgodnie z którą podatnicy osiągający dochód do 12.000 zł płaciliby podatek w wysokości 17 proc. Obecnie najniższa stawka podatku PIT wynosi 19 proc. Samoobrona domaga się również zwolnienia z opodatkowania osób o dochodach do 9240 zł.

Poprawki zaproponowane przez Samoobronę wiceminister oszacowała na kwotę 9,111 mld zł. Ich przyjęcie oznaczałoby m.in. zmniejszenie wpływów dla jednostek samorządu terytorialnego, którym planuje się zwiększenie dochodów z tytułu udziału w podatku PIT.

'Wpływy z podatku PIT wynoszą ponad 18 proc. dochodów budżetu, które w tym roku szacowane są na niewiele ponad 145 mld zł. Kwota ponad 9 mld zł jest bardzo znaczna' - dodała.

Krzysztof Jurgiel z PiS powiedział, że system ulg podatkowych traktuje jako rozwiązanie tymczasowe, a w dłuższej perspektywie oczekuje obniżenia stawek podatkowych.

'Naszym zdaniem podatki należy zmniejszać. Każdą zmianę nie polegającą na zmniejszeniu (obciążeń podatkowych) traktujemy jako niewystarczającą' - powiedział Jurgiel.

Zdaniem wiceminister finansów jedną z propozycji rządowych, przynoszącą wymierne korzyści dla podatników jest np. zlikwidowanie obowiązku wpłacania zaliczek na podatek dochodowy dla osób rozpoczynających działalność.

'Podatnik może do 18 miesięcy - w przypadku osób prawnych i do 23 miesięcy - w przypadku osób fizycznych nie płacić zaliczek na podatek dochodowy. Czy to nie jest pomoc finansowa? Jest to kredyt budżetowy dla rozpoczynających działalność gospodarczą zarówno w zakresie samozatrudnienia, jak i w większym zakresie' - powiedziała Ożóg.

Projekt wprowadza dla osób rozpoczynających po raz pierwszy działalność gospodarczą możliwość zwolnienia od obowiązku zapłaty zaliczek na podatek dochodowy i składania deklaracji w ciągu roku. Podatnik, który rozpocznie działalność gospodarczą w pierwszej połowie roku podatkowego, będzie zwolniony ze składania deklaracji i płacenia zaliczek w tym roku podatkowym, natomiast ten, który rozpocznie działalność w drugiej połowie roku - także przez cały kolejny rok podatkowy.

W opinii Haliny Nowiny Konopki z LPR proponowane rozwiązania, chociaż ułatwiają rozpoczynanie działalności, w zbyt małym stopniu wspomagają funkcjonowanie tych przedsięborców, którzy już działalność prowadzą. 'Nie chodzi o to, by było wielu rozpoczynających, a potem upadających. Chodzi o to, by ułatwić rozpoczynanie i utrzymanie działalności tym, którzy są już na rynku' - powiedziała posłanka.

Wiceminister finansów poinformowała również, że obecnie rząd pracuje nad nowymi nowelizacjami ustaw o podatku PIT I CIT, a w listopadzie najprawdopodobniej nastąpi rozpoczęcie prac legislacyjnych.

Dodała, że w pracach nad nowymi projektami brana jest pod uwagę możliwość określania daty osiągnięcia przychodu w momencie wymagalności wierzytelności, jednak to rozwiązanie wymaga asymetrycznych uregulowań po stronie kosztów, co jest bardzo skomplikowane. Obecna nowela stanowi, że dniem uzyskania przychodu jest dzień wystawienia faktury.

'Mamy sprzeczne sygnały co do proporcjonalnego opodatkowania osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą w III grupie podatkowej. W tej grupie realne obciążenie wynosi 22,9 proc. to jest mniej niż stawka podatku CIT, która w 2004 roku ma wynieść 24 proc.' - dodała.

Projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) zakłada znaczną modyfikację istniejącego systemu zapłaty zaliczek w formie uproszczonej.

Podatnicy, którzy zdecydują się na uproszczone rozliczenie, będą wpłacać co miesiąc 1/12 kwoty podatku należnego, wynikającego z zeznania podatkowego za poprzedni rok podatkowy. W takiej sytuacji podatnik nie będzie też zobowiązany w ciągu roku podatkowego do składania żadnych deklaracji.

W wypadku osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą zostanie zlikwidowana konieczność corocznego składania oświadczenia o wyborze formy opodatkowania. Projekt przewiduje też preferencje dla inwestowania w fabrycznie nowe środki trwałe, co zostało bardzo entuzjastycznie przyjęte przez wszystkie ugrupowania.

Podatnik będzie mógł jednorazowo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów odpis amortyzacyjny w wysokości 30 proc. wartości już w pierwszym roku podatkowym używania danego środka trwałego. Zasada ta ma być stosowana do środków trwałych nabytych i wprowadzonych do ewidencji od dnia ogłoszenia ustawy.

Podczas prac w komisji zgłoszono wniosek mniejszości, który zakłada zwiększenie jednorazowej stawki odpisów amortyzacyjnych niektórych fabrycznie nowych środków trwałych - z 30 proc. do 40 proc. w pierwszym roku podatkowym dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.

'Tak wysoka kwota jednorocznego odpisu, z jednej strony zbyt mocno ograniczy wpływy do budżetu, a z drugiej - mogłaby prowadzić do pewnych manipulacji' - powiedział Janusz Lisak z UP.

Analogiczne, jak w PIT, rozwiązania dotyczące płacenia zaliczek, składania deklaracji oraz amortyzacji nowych środków trwałych przewiduje projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT).

pit
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)