Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|

Teresa Czerwińska szykuje "bat na fiskusa". Pojawił się projekt ustawy o Rzeczniku Praw Podatnika

65
Podziel się:

Ministerstwo Finansów w końcu pokazało projekt ustawy tworzącej nowy urząd – Rzecznika Praw Podatnika wzorowanego na Rzeczniku Praw Obywatelskich. Jeśli dokument zostanie przyjęty, od 1 stycznia 2020 r. każdy będzie mógł poskarżyć się na niesprawiedliwą decyzję fiskusa.

Choć prace nad nowym prawem podatkowym trwały od kilku lat, ich twarzą została Teresa Czerwińska
Choć prace nad nowym prawem podatkowym trwały od kilku lat, ich twarzą została Teresa Czerwińska (Adam Warżawa)

Ministerstwo Finansów w końcu pokazało projekt ustawy tworzącej nowy urząd – Rzecznika Praw Podatnika wzorowanego na Rzeczniku Praw Obywatelskich. Jeśli dokument zostanie przyjęty, od 1 stycznia 2020 r. każdy będzie mógł poskarżyć się na niesprawiedliwą decyzję fiskusa.

Nowa Ordynacja Podatkowa ma obowiązywać od początku 2020 r. Projektod kilku tygodni jest konsultowany. Jak mówiła w rozmowie z money.pl minister Teresa Czerwińska jeszcze jesienią ma szansę trafić do parlamentu. Ustawa o Rzeczniku Praw Podatnika ma stanowić uzupełnienie reformy.

Zgodnie z zaprezentowaną treścią dokumentu, RPP będzie powoływany przez premiera na wniosek ministra finansów na sześcioletnią nieodnawialną kadencję. Oczywiście politycy będą mieli zachowaną pełną kontrolę nad urzędem – procedura odwołania RPP będzie równie prosta. Wystarczyć będzie bowiem wniosek ministra finansów zatwierdzony przez premiera.

By zostać Rzecznikiem trzeba będzie wykazać się tytułem naukowym z zakresu prawa lub ekonomii oraz praktyczną wiedzą w zakresie prawa podatkowego. Równocześnie Rzecznik nie będzie mógł prowadzić działalności gospodarczej, być członkiem partii politycznej czy związku zawodowego. Jedynym wyjątkiem od szeregu zakazów będzie praca na uczelni - ta będzie dopuszczalna.

Zobacz także: Zobacz też: Nowa Ordynacja Podatkowa nie wszystkim się podoba

Wsparcie podatników

Urząd, który będzie miał prawo reprezentować podatników przed organami państwa ma wspomóc "równoważenie" obu stron - państwa i podatników. "Dysproporcja pomiędzy siłą działań organów państwa a możliwościami obrony obywateli wymaga stworzenia wyspecjalizowanej instytucji, która wspomoże słabszą stronę – podatnika w wykonywaniu jego praw, a jednocześnie będzie łagodzić formalizm procedur administracyjnych" – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy o Rzeczniku.

Co ciekawe, resort finansów w dokumencie otwarcie przyznał, że "materia prawa podatkowego rozrasta się” i staje coraz bardziej skomplikowane przez co podatnicy potrzebują pomocy ze strony państwa w jej interpretacji. Dowodem ma być lista skarg skierowanych w 2016 r. do wojewódzkich sądów administracyjnych – z ponad 76 tys. skarg ogółem niemal 21 tys. dotyczyło przepisów podatkowych. Podobnie kształtowała się proporcja spraw w NSA.

Z tego względu nowa instytucja "na wzór organu jakim jest Rzecznik Praw Obywatelskich" – Rzecznik Praw Podatnika będzie skupiał się m.in. na edukacji i promowaniu mediacji w relacjach na linii fiskus-podatnik. Zgodnie z intencją resortu, ma to zmniejszyć liczbę sporów sądowych dot. danin nakładanych państwo.

Bat na fiskusa

Resort finansów chce także by RPP miał prawo do występowania z wnioskiem o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w celu naprawienia wątpliwego przepisu wykrytego już w trakcie jego stosowania.

Choć autor uzasadnienia nie napisał tego wprost, to urzędnicy liczą, że działanie RPP pozwoli uniknąć absurdów podobnych do przypadku przepisów o uldze meldunkowej, które money.pl opisywał wielokrotnie. "Skarb Państwa (dzięki istnieniu RPP – red.) nie będzie narażony na brnięcie w rozwiązania, które po wielu latach postępowań sądowych okazują się nielegalne i skutkują koniecznością naprawienia szkody" – podkreślono.

Dodatkowo RPP będzie miał obowiązek konsultować i oceniać wszystkie projekty ustaw i rozporządzeń dotykających chociaż w minimalnym stopniu kwestii podatkowych.

Z kolei przedsiębiorcy i podatnicy indywidualni będą mogli traktować nowy urząd jako bat na fiskusa. W końcu Rzecznik będzie miał prawo złożyć wniosek o wszczęcie postępowania podatkowego oraz wniesienia skargi do sądu administracyjnego. W dodatku Rzecznik i jego przedstawiciele będą mogli wkraczać do urzędów bez uprzedzenia i żądać złożenia wyjaśnień przez skarbówkę. Choć akurat na przekazanie informacji ws. podjętych działań będą mieli po 30 dni.

Interpretacje wreszcie przyjazne?

Z punktu widzenia przedsiębiorców bardzo ważne jest również przyznanie RPP prawa do występowania o wydanie interpretacjiogólnej, która dotychczas nie była najpopularniejszym narzędziem stosowanym przez skarbówkę. Po wejściu w życie nowych przepisów, nie będzie miał wyjścia i na wniosek RPP będzie musiała je wydawać. To pozwoli wpłynąć na "polepszenie jakości polskiego prawa podatkowego" i zabezpieczenie przedsiębiorców przed fiskusem, która jak wielokrotnie pisaliśmy często niewiele sobie robi z wydanych przez samą siebie interpretacjiindywidualnych.

Działanie nowego urzędu ma kosztować budżet około 21 mln zł rocznie – te pieniądze pójdą na utrzymanie Rzecznika, 16 zastępców, 32 przedstawicieli terenowych oraz pracowników administracyjnych. Dodatkowo w każdym województwie będzie możliwość powołania trzyosobowych zespołów eksperckich.

Tym, co wydaje się dobrym rozwiązaniem, jest możliwość pełnej anonimizacji zawiadomienia. RPP nie będzie musiał bowiem ujawniać źródła swojej wiedzy i powodu zainteresowania sprawą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(65)
WYRÓŻNIONE
piotr
6 lat temu
Jeszcze jedna banda nierobów do utrzymania !!!
Mike
6 lat temu
Kolejny urząd!?
ups
6 lat temu
Za komuny Urząd Miejski mieścił się w jednym budynku dla około 250 tysięcy obywateli naszego miasta. Obecne jest to sześć budynków zapchanych urzędnikami a populacja stopniała o jakieś 90 tysięcy. Teraz mam świadomość, skąd moja emerytura tak niska, bo gdzieś tych gryzipiórków trzeba w systemie podpiąć.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (65)
axel
6 lat temu
A wystarczyłoby wyrzucić 99% przepisów podatkowych, a to co zostanie uprościć maksymalnie, np. zlikwidować wszelkie odliczenia przy jednoczesnej obniżce VAT oraz wprowadzić 1% podatku obrotowego. I nie trzeba by było interpretacji i rzeczników (dodatkowe, niepotrzebne koszty), "a Polska rosłaby w siłę i ludziom żyłoby się dostatniej" tym razem naprawdę. Ale do tego potrzeba, by premierem został Pan Marek Jakubiak.
Yas
6 lat temu
O doope rozbic takiego rzecznika, jak go politycy beda wybierac, a minister odwolywac, bo bedzie uczciwy. Totalna parodia.
hm
6 lat temu
a kiedy wybory? Kiedy można ich pożegnać?
Anna
6 lat temu
Dobre przepisy , jedna wykładnia prawa DLA WSZYSTKICH oraz uczciwe sądy i kary dla nieuczciwych urzędników skarbowych i sędziów a nie tylko przedsiębiorców .Tego potrzebują przedsiębiorcy.
Obywwtel
6 lat temu
Po co rzecznik skoro sądy biorą stronę urzędów skarbowych. Jeszcze jedna osoba co będzie narzekać na działania urzędów skarbowych i to będzie wszystko co będzie mógł zrobić.
...
Następna strona