Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Amerykanie chcą kontroli online

0
Podziel się:

Osoby wybierające się do USA mają wypełniać w sieci specjalny formularz na trzy dni przed odlotem.

Amerykanie chcą kontroli online
(PAP/EPA)

Amerykanie zaostrzają przepisy dotyczące wjazdu do kraju. Nowe przepisy obejmą podróżnych z większości krajów europejskich.

Od 2009 roku podróżni będą musieli udostępnić swoje osobiste dane amerykańskim urzędom na trzy dni przed odlotem wypełniając specjalne wnioski online.

Tym samym nie będzie już konieczne wypełnianie odpowiednich wniosków wjazdowych w samolocie. Nowymi regulacjami zostanie objętych 27 państw, których obywatele nie podlegają obowiązkowi posiadania wizy wjazdowej do USA.

Program przedstawił sekretarz departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego, Michael Chertoff. - _ Nie wymagamy dodatkowych danych, lecz chcemy tylko nieco wcześniej rejestrować elektronicznie informacje dotyczące podróży _, twierdzi departament bezpieczeństwa.

W przypadku nagłych sytuacji i krótkoterminowych podróży służbowych będą obowiązywały wyjątkowe regulacje. Podobna procedura obowiązuje już dla podróżnych z Australii.

Podróżni będą mogli wypełniać wnioski na stronach przewoźników lotniczych, biur podróży lub na specjalnej stronie amerykańskiej administracji.

Rejestracja będzie działała na zasadzie wielokrotnego użycia. Podróżni nie będą musieli ponownie wypełniać formularzy podczas kolejnych wizyt w USA.

Amerykanie liczą, że poza uproszczeniem procedur nowe regulacje wprowadzą więcej przejrzystości w ruchu turystycznym. Po atakach z 11 września 2001 deputowani kongresu naciskają na zaostrzenie przepisów dla gości z zagranicy. Wszyscy chętni będą mogli wypełniać wnioski online już od sierpnia, a od stycznia 2009 program będzie obowiązkowy.

Na plany Waszyngtonu Komisja Europejska reaguje na razie ze spokojem. Jak podaje Bruksela, Komisarz ds. sprawiedliwości Jacques Barrot rozmawiał na ten temat z Chertoffem już w poniedziałek.

Jak powiedział rzecznik Barotta, według obecnych informacji, Europejczycy podróżujący do USA nie muszą obawiać się nowych utrudnień. Podczas elektronicznej rejestracji będzie trzeba podawać takie same informacje, jak podczas dotychczasowych podróży do USA. Nie ma to nic wspólnego z wprowadzaniem nowego obowiązku wizowego tylnymi drzwiami.

Rzecznik Barrota przyznał jednak, że nie są jeszcze znane wszystkie szczegóły dotyczące planów USA. Nie wiadomo np., czy Amerykanie będą mogli odrzucać wnioski elektroniczne.

Kwestią otwartą pozostaje jeszcze, kiedy nowe regulacje zostaną wprowadzone. Wiadomo już jednak, że UE będzie nalegała na wzajemność.

Dla obywateli USA podróżujących do Europy mają obowiązywać te same zasady, co dla obywateli UE wybierających się do USA. Jeżeli Waszyngton wprowadzi nowe utrudnienia dla europejskich podróżnych, Bruksela będzie kontrować odpowiednimi regulacjami dla obywateli USA.

Jednak jak na razie Brukseli nie udało się jeszcze przeforsować równouprawnienia. Amerykanie postawili już na swoim w przypadku przekazywania danych pasażerów podczas lotów transatlantycznych.

W bilateralnych negocjacjach z nowymi członkami UE Waszyngtonowi udało się ponadto przeforsować ostrzejsze przepisy, niż obowiązują one podczas lotów do Europy, np. wprowadzenie uzbrojonych strażników, tzw. Sky-Marshalls. Wprawdzie Komisja Europejska otrzymała mandat na przeforsowanie harmonizacji, jednak UE nadal znajduje się w defensywie.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)