*W Bratysławie odbywa się Europejskie Forum Energii Jądrowej. Gospodarzami szczytu są po raz pierwszy kraje spoza starej Unii - Słowacja i Czechy. * Uczestnicy spotkania są przekonani, że energia jądrowa może odegrać niezwykle ważną rolę w redukcji emisji gazów cieplarnianych. Tłumaczą oni, że produkcja energii w konwencjonalny sposób staje się z roku na rok coraz mniej opłacalna, zwiększa także emisję dwutlenku węgla.
Premier Czech Mirek Topolanek podkreślił, że w przeciągu 30 lat dzięki elektrowniom atomowym jego kraj zapewni sobie samowystarczalność energetyczną. Jego zdaniem, jest to konieczne, gdyż w przyszłości może okazać się, że dostęp do rosyjskich złóż gazu może być uwarunkowany kwestiami politycznymi.
Czeski rząd planuje przedłużyć czas pracy reaktorów w Dukovanach i Temelinie o 10 lat i dobudować tam kolejne bloki.
Na energie jądrową stawiają także Słowacy. Dla premiera Roberta Fico spotkanie uczestników Forum w Bratysławie przybrało wymiar symboliczny. Właśnie dziś szef słowackiego rządu wmurował kamień węgielny pod budowę trzeciego i czwartego bloku elektrowni jądrowej w Mochovcach w środkowej Słowacji. Budowę sfinansuje włoski koncern Enel, który przed czterema laty kupił 66 procent akcji Slovenskich Elektrarni.
Oba bloki o łącznej mocy 1760 MV zostaną oddane do użytku w latach 2012-2013. Koszty budowy wyniosą 2,7 mld euro.
Budowę elektrowni w Mochovcach rozpoczęto w roku 1981. Dwa pierwsze bloki, wyposażone w rosyjskie reaktory (WWER- 440W/213) oddano do użytku w latach 1998 i 1999. Każdy z nich produkuje rocznie 3000 GhW energii elektrycznej. Ze względu na brak funduszy w roku 1992 zakonserwowano budynki 3 i 4 bloku. Prace budowlane są zaawansowane w 50 a technologiczne w 30 procentach.
Słowacki rząd twierdzi, że dobudowanie dwóch kolejnych bloków w Mochovcach zapewni samowystarczalność energetyczną kraju już za 12 lat.