Sekretarz generalny ONZ wyraził zaniepokojenie z powodu przetrzymywania w aresztach białoruskich opozycjonistów zatrzymanych po wyborach prezydenckich 19 grudnia. Ban Ki-moon wyraził również żal z powodu nieprzedłużenia przez białoruskie władze działalności biura OBWE w Mińsku.
Rzecznik ONZ Martin Nesirky powiedzial, że Ban Ki-moon jest zaniepokojony przetrzymywaniem w aresztach dziennikarzy, opozycyjnych kandydatów na prezydenta oraz ich zwolenników. Sekretarz generalny ONZ apeluje o ich wypuszczenie oraz całkowite przestrzeganie przez władze w Mińsku praw człowieka i prawa do sprawiedliwego procesu.
Wczoraj mińska milicja poinformowała, że 31 uczestników demonstracji opozycji, zorganizowanej po wyborach prezydenkich, postawiono w stan oskarżenia. Według nieoficjalnych informacji, większość z nich, w tym czterech byłych kandydatów na prezydenta, przebywa w aresztach.
Niezależne media informują, że adwokaci mają ograniczone możliwości spotykania się z zatrzymanymi. Niektórzy prawnicy w tym roku nie widzieli jeszcze swoich klientów.
