- Współczując tym, którzy zainwestowali w Amber Gold, bo są ofiarami tego procederu, chcę powiedzieć, że ostrzeżenia KNF, iż jest to związane z bardzo dużym ryzykiem, było publicznie dostępne. Ostrzeżenie zostało wystosowane – powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, odpowiadając na pytanie komisji śledczej ds. Amber Gold.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zaproponował Polsce zapłatę zadośćuczynienia Marcinowi P., byłemu prezesowi Amber Gold.
Przesłuchanie Tomasza Arabskiego przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold. Bliski współpracownik Donalda Tuska od południa będzie odpowiadał na pytania komisji pod przewodnictwem Małgorzaty Wassermann. Tym przesłuchaniem komisja wraca do pracy po wakacyjnej przerwie. Zobacz relację na żywo:
Była funkcjonariuszka wydziału do walki z przestępczością gospodarczą gdańskiej policji i była urzędniczka Urzędu Lotnictwa Cywilnego usłyszały zarzuty popełnienia przestępstw urzędniczych. Przestępstwa te miały być związane z działalnością spółki Amber Gold.
Prokuratorzy chcą ją postawić przed sądem w związku ze sprawą Amber Gold.
Posłowie badali dziś działalność służb wobec Amber Gold. Pod lupą były związki Marcina P. i kwestia zatrudnienia przez niego syna Donalda Tuska.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wiedziała o tym, że Amber Gold może być piramidą finansową na rok przed wybuchem afery. Nie zleciła jednak działań operacyjnych ze względu na decyzję "z góry". Tak wynika z zeznań byłego naczelnika jednego z wydziałów gdańskiej delegatury ABW.
- Syn Donalda Tuska pracował dla wielkiego przestępcy, dlatego ten wątek wymaga wyjaśnienia - stwierdziła Wassermann.
Do spięcia pomiędzy byłym szefem MSW i koordynatorem służb specjalnych w rządzie PO-PSL a Małgorzatą Wassermann z PiS doszło już na początku przesłuchania.
Łódzka prokuratura umorzyła śledztwo, w którym sprawdzała, czy syn premiera Donalda Tuska, pracując dla należących do Amber Gold linii lotniczych OLT, działał na szkodę gdańskiego portu lotniczego im. Lecha Wałęsy.