Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zdradził, że rząd decyzję o ewentualnej budowie 1200 km płotu na wschodniej i północnej granicy Polski podejmie w połowie maja. Jej koszt to 235 mln zł.
Ma mieć 1236 km długości i stanąć wzdłuż wschodniej granicy Polski.
- Znowu mamy rekord. Przybyło stokilkadziesiąt przypadków chorych dzików. To już nie są żarty - stwierdza były wicepremier Janusz Piechociński w "Money. To się liczy".
Budowa najdroższego płotu w historii Polski nie wszystkim się podoba. Część środowisk rolniczych krytykuje rządowy pomysł stawiania zapory na wschodniej granicy Polski, która ma powstrzymać dziki przenoszące ASF.
Eksperci mają duże wątpliwości, czy taka konstrukcja okaże się skuteczna.