Pierwszy raz na ziołach zarobił w wieku 12 lat. Po studiach, kiedy zaczynał biznes, nie miał auta - brał na plecy torby z zebranymi roślinami, szedł na autobus i wiózł je do Warszawy. Mirosław Angielczyk z podlaskich Korycin dzięki swojemu uporowi prowadzi dziś potężny ziołowy biznes i daje pracę kilkuset osobom.
W Narwi, niewielkiej wsi na Podlasiu, w trzy dekady powstał produkcyjny gigant. Przez trzydzieści lat z jednej fabryki zrobiło się siedem. Ich łączna powierzchnia równa jest 80 boiskom piłkarskim. Produkcja z Podlasia trafia m.in. do... Nowej Zelandii czy Chin. Twórcą Pronaru jest Sergiusz Martyniuk (72 l.). Money.pl rozmawiał z nim podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce. Co ciekawe, prezes przyleciał tam prywatnym samolotem, którym wystartował z własnego lotniska.