Prezydent wciąż przebywa w szpitalu, a jego stan jest krytyczny, ale stabilny. Dobrze reaguje na leczenie - napisano w oświadczeniu.
W każdej chwili wszystko może się zdarzyć - poinformowała jego najstarsza córka Makaziwe, dodając że ojciec reaguje na dotyk.
Były prezydent RPA, który ma 94 lata, trafił do szpitala w Pretorii z powodu nawrotu infekcji płuc.
Były prezydent miał spokojny dzień, odpoczywał - poinformowała kancelaria prezydenta i szefa rządu Jacoba Zumy.
Ze wczorajszych informacji wynika także, że były prezydent nie ma już problemów z oddychaniem.