Propozycje tematów dyskusji zostały zawarte w ogłoszonym dzisiaj w Watykanie dokumencie przygotowującym nadzwyczajny synod biskupów w październiku 2014 roku.
Ze sprawozdania wynika, że w 2012 roku IOR, czyli Instytut Dzieł Religijnych, zanotował zysk w wysokości 86,6 miliona euro.
Celem drobiazgowej weryfikacji, rozpoczętej jeszcze za pontyfikatu Benedykta XVI jest - jak twierdzi włoska agencja prasowa - niedopuszczenie do szastania pieniędzmi i niewłaściwego wykorzystywania funduszy zebranych na procesy.
Bank watykański IOR udostępnił dzisiaj swoją stronę internetową w ramach przyjętej niedawno polityki przejrzystości, która ma poprawić jego wizerunek po serii skandali.
Włoski wymiar sprawiedliwości, prowadzący dochodzenie w tej sprawie, odrzucił wnioski obrony o zwolnienie księdza prałata Scarano, a także doradcy finansowego Giovanniego Carenzio i byłego funkcjonariusza służb specjalnych Giovanniego Zito.
Ma to na celu "zapewnić lepsze zharmonizowanie jego działań z misją Kościoła" - poinformował w komunikacie Watykan.
Prezes watykańskiej instytucji finansowej komentuje doniesienia: To normalna sytuacja.
Znajdą się tam informacje dotyczące jego działalności, okrytej dotąd tajemnicą i budzącej z tego powodu emocje i kontrowersje.
W watykańskim banku IOR stwierdzono w zeszłym roku sześć podejrzanych transakcji. Dwie z tych spraw skierowano do prokuratora.
To będzie przełomowym wydarzeniem w burzliwej historii tej instytucji, wstrząsanej wielokrotnie skandalami i krytykowanej za niejasne interesy i zatajanie danych o posiadaczach kont.