Przywódca duchowo-polityczny ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że jego kraj oprze się globalnym sankcjom nałożonym na niego.
Zachód domaga się między innymi dostępu do irańskich instalacji nuklearnych.
Według negocjatora Teheranu Abbasa Arakcziego, trzeba pokonać długą drogę do porozumienia.
Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu, ocenił, że nie ma dużych szans na powodzenie rozmów między światowymi mocarstwami a Teheranem ws. irańskiego programu atomowego.
Stolice państw uczestniczących w rozmowach, potwierdziły ustalenia rozmów w Genewie.
W wywiadzie dla irańskiej telewizji państwowej Rowhani podkreślił, że Iran ma prawo do cywilnego programu atomowego i wzbogacania uranu.
Premier Izraela zapowiedział dziś, że będzie rozmawiał z władzami Francji, Rosji i USA o projekcie porozumienia, jakie światowe potęgi chcą zawrzeć z Iranem w sprawie jego programu atomowego.
To podziały między państwami Zachodu, a nie stanowisko Iranu, doprowadziły do załamania się ostatniej rundy rozmów - mówi irański minister spraw zagranicznych.
Szef irańskiego MSZ Mohammad Dżawad Zarif poinformował, że po negocjacjach w Genewie konieczne jest spotkanie na poziomie ministerialnym, by sfinalizować ewentualne porozumienie.
Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton poinformowała o terminie spotkań.