Związki zawodowe nie chcą nawet słyszeć o ograniczeniu kosztownych przywilejów.
ZNP zapowiada, że 4 listopada podejmie decyzję o ewentualnym strajku nauczycieli w całej Polsce.
Minister edukacji Krystyna Szumilas chce, by projekt założeń do nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela jeszcze w tym miesiącu trafił do komitetu stałego rady ministrów.
Związkowcy proponują też stworzenie nieobciążającego nauczycieli systemu ewidencjonowania ich pracy.
Określenie wymiaru urlopu wypoczynkowego nauczycieli na 47 dni, zmiana zasad udzielania im urlopu dla poratowania zdrowia i wprowadzenie ewidencjonowania ich czasu pracy zawiera projekt założeń do nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela skierowany do konsultacji.
Ministerstwo swoje pomysły przestawiło na początku roku. Nauczyciele mają mieć krótszy urlop.
Wprowadzenia 47-dniowych urlopów wypoczynkowych dla nauczycieli, ale bez zmiany pensum, i ograniczenie nauczycielskich urlopów dla poratowania zdrowia - to propozycje MEN.
Była minister edukacji mówi, że każda godzina ze złym nauczycielem to strata czasu.
Prezes Związku Sławomir Broniarz uważa, że samorządowe propozycje mają na celu jedynie oszczędności w budżetach.
Szef ZNP o najnowszych danych dotyczących pracy nauczycieli.