Japończycy rozważają zamknięcie uszkodzonych reaktorów w betonowym sarkofagu.
Gubernator Banku Japonii ma nadzieję, że interwencja krajów G7 uspokoi rynki.
Polacy nie mają powodów obawiać skażenia. Eksperci twierdzą, że po żadnym pozorem nie wolno brać samemu żadnych medykamentów.
Dym może być związany z jakimś uszkodzeniem, do którego doszło podczas ostatniej eksplozji.
Zostało ich 180. Gaszą pożary, schładzają reaktor wodą nie dopuszczając do wybuchu reaktora Fukushima I. To technicy, inżynierowie, oraz strażacy. W skafandrach ochronnych i maskach gazowych krążą po zrujnowanych korytarzach elektrowni atomowej.
Promieniowanie z Japonii rozprzestrzeni się po całej Ziemi, ale nie ucierpimy.
Tylko we Francji jest tyle elektrowni atomowych co w Japonii. Największe plany rozbudowy w Europie ma obecnie Rosja.
Mierzący kilometr kabel pozwoli uruchomić zasilanie pomp chłodzących reaktor nr 2.
Eksperci uspokajają - nawet w Japonii nie wydaje się tabletek jodowych ludności.
Ze sklepowych półek błyskawicznie znika sól jodowana. Chińczycy wierzą iż uchroni ich przed promieniowaniem.