Według redaktora prowadzącego magazyn "Armia", malezyjski samolot zestrzelono przez pomyłkę. I wcale nie była to broń pochodząca z Rosji.
W sobotę po południu w katastrofie maszyny używanej przez prywatną szkołę spadochronową zginęło 11 osób, ocalała jedna.
Maszyna spadła na ziemię krótko po starcie z lotniska pod Bostonem.
Laotańskie władze nie potwierdziły jak dotąd tej informacji. Tamtejszy reżim komunistyczny niechętnie dzieli się jakimikolwiek informacjami - podaje agencja AFP.
Przed rozbiciem najwyraźniej od maszyny oderwały się jakieś części - podała policja.
Według malezyjskiej policji i Interpolu, dwaj Irańczycy, którzy podróżowali samolotem posługując się skradzionymi paszportami obywateli UE, nie byli terrorystami, a w Europie chcieli prosić o azyl.
Płacz na lotnisku w Pekinie. Kontakt z maszyną utracono w drugiej godzinie lotu. Piloci nie zameldowali się w wietnamskiej strefie powietrznej.
Nepalskie ekipy ratunkowe odnalazły dzisiaj wrak samolotu pasażerskiego linii Nepal Airlines, który rozbił się wczoraj.
- Powody tego działania nie są znane i śledztwo to wyjaśnia - poinformował krajowego instytutu lotnictwa.
W Tatarstanie obowiązuje dziś żałoba. Wczoraj na lotnisku w Kazaniu rozbił się samolot. W katastrofie zginęło 50 osób.