Jak poinformował w czwartek tygodnik Der Spiegel, chodzi o najrozleglejsze jak dotąd nielegalne przejęcie danych informatycznych w Niemczech, a sprawa jest tym bardziej drażliwa, że są to dane aktualne.
Orange był obiektem ataku informatycznego na stronie orange.fr, w wyniku którego przejęto osobiste dane - napisał operator w liście do niektórych klientów. Dotyczy to 3 proc. klientów Orange.
35-letni mężczyzna i 56-letnia kobieta zostali przyłapani na wyciąganiu z bankomatów 170 tys. euro przy pomocy kart prepaid wydanych przez Bank of Muscat.
Chodzi o osoby, którym kończą się umowy z operatorem. Dane trafiły w ręce konkurencji.