Premier Rosji uważa, że jego kraj już przeszedł tę ciężką próbę.
Przy powodzeniu działań antykryzysowych niedługo PKB może wynieść 5-6 proc.
- Gdyby nie interwencje Kremla, byłoby jeszcze gorzej - twierdzi Miedwiediew.
Michaił Prochorow stracił przez kryzys 13,1 miliarda dolarów. Ale i tak jest najbogatszy.
Po tegorocznym spadku nastąpi wzrost o 2-3 procent - uważa minister finansów Aleksiej Kudrin.
Premier Rosji mówi, że kryzys potrwa długo, ale jego rząd utrzyma sytuację pod kontrolą.