W projekcie umowy CETA, negocjowanej między Kanadą i Unią Europejską, pojawiają się przepisy bardzo podobne do zapisów umowy ACTA.
- Rozmowy na temat prawa autorskiego trwają do tej pory, podczas gdy społeczne zainteresowanie zanikło - mówi socjolog Dominik Batorski.
Zgraja rzuciła się na ACTA i zwyciężyła - napisał dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung.
- Do tej pory traktowaliśmy internet jak świat fizyczny. Musimy zacząć myśleć inaczej i zacząć od nowa - stwierdził sprawozdawca raportu komisji, David Martin.
Przeciwnicy ACTA przekonują, że przed podpisaniem międzynarodowej umowy przeciwko piractwu najpierw należy zliberalizować prawo autorskie.