To nie to samo, co odwrócony kredyt hipoteczny, oferowany przez banki w innych krajach.
Wciąż nie widać końca prac nad ustawą zapowiadaną przez resort finansów. Tymczasem seniorzy korzystają z mniej bezpiecznych wariantów w postaci dożywotniej renty hipotecznej.
Przedstawiciele funduszy hipotecznych twierdzą, że liczba osób zainteresowanych hipoteką odwróconą będzie szybko wzrastać.
Będą płacić 80-latkowi 1900 zł miesięcznie. Młodsi emeryci dostaną mniej, ponieważ ich oferta jest dla seniorów powyżej siedemdziesiątki.
Bankowcy oceniają, że tak zwana odwrócona hipoteka może uzupełnić budżet emeryta od 20 do 50 procent w porównaniu ze średnią wysokością świadczenia emerytalnego.
Wszystko wskazuje na to, że przy okazji prac nad ustawą o odwróconym kredycie hipotecznym dojdzie też do uregulowania sytuacji osób korzystających z produktu podobnego, oferowanego już przez tzw. fundusze hipoteczne.
O odwróconej hipotece pisze Maciej Czujko.
Wystarczy odkładać zaledwie 215 zł miesięcznie, aby na starość nie być zmuszonym do korzystania z takich rozwiązań.
Ekonomiści dodają jednak, że minie trochę czasu, zanim Polacy zaczną z tego rozwiązania korzystać.
Wicepremier Waldemar Pawlak chce poszerzyć ustawę proponowaną przez Ministerstwo Finansów.