Z pomysłów na spready da się wyczytać przyszłość partii.
Wicepremier Pawlak uważa, że ustawa o spreadach walutowych będzie korzystna dla banków i ich klientów.
Już pod koniec tygodnia okaże się, czy i w jakiej formie politycy pomogą zadłużonym w walutach obcych. Czy ta inicjatywa okaże się rzeczywiście pomocna, czy to tylko początek przedwyborczego festiwalu?
Partie osiągną ostateczne porozumienie?
Poseł Neumann tłumaczy, o co chodzi w projekcie antyspreadowym.
Dziś ruszają w Sejmie prace nad projektami antyspreadowymi. Posłowie do piątku chcą uchwalić ustawę mającą ulżyć milionowi Polaków zadłużonych w obcych walutach.
- Ludowcy podtrzymują zawartą w ich projekcie nowelizacji prawa bankowego propozycję, zgodnie z którą kredytobiorcy zadłużeni w walutach mogliby spłacać raty np. po średnim kursie NBP - poinformował poseł PSL Wiesław Rygiel.
Według ministra finansów Jacka Rostowskiego polskie władze nie mogą zamrozić kursu franka szwajcarskiego.
Pomysły polityków, które mają ulżyć 700 tysiącom Polaków to kiełbasa wyborcza.
Sojusz Lewicy Demokratycznej proponuje zmianę spreadów, które banki ustalają dla osób spłacających kredyty.