Anders Behring Breivik przyznał się przed sądem do masakry 22 lipca na norweskiej wyspie Utoya i w Oslo.
Adwokaci mordercy chcą, aby podejrzany stawił się osobiście przed sądem. Sąd zadecydował, że przesłuchanie transmitowane będzie z więzienia.
Jak podają źródła sądowe proces przeciwko Andersowi Breivikowi rozpocznie się najprawdopodobniej 10 kwietnia.
Kilkanaście osób zatrzymała polska policja w śledztwie dotyczącym handlu, posiadania i produkowania materiałów wybuchowych.
Orzeczenie oznacza, że policja może przetrzymywać Breivika w areszcie do 14 listopada, kiedy dojdzie do nowej rozprawy w sprawie aresztowania.
Szefowa norweskiego kontrwywiadu PST, krytykowana za pospieszne uznanie, że plan Andersa Behringa Breivika był nie do wykrycia, przyznała, że służby mogły popełnić błędy.
Setki kobiet z całego świata piszą listy do sprawcy lipcowej masakry w Norwegii Andersa Behringa Breivika.
Skuty kajdankami i w kamizelce kuloodpornej, sprawca masakry wrócił na wyspę Utoya.
Jego adwokat twierdzi, że w czasie masakry zamachowiec dzwonił na policję deklarując wolę poddania się. Jednak nie doczekał się reakcji.
Ulubiony autor zamachowca z Norwegii, uważał go za nadętego balona.