Oprócz kilku samochodów, których nie udało się jeszcze wywieźć z Brukseli, śledczy znaleźli także sfałszowane dokumenty, sprzęt do wymiany, 26 tysięcy euro i 4 kilogramy marihuany.
Podszywają się pod pracowników firmy Microsoft i chcą przejąć kontrolę nad komputerami.