Rosyjscy eksperci wskazują, kiedy finansowa pomoc Moskwy dla Grecji, byłaby możliwa.
W Grecji zakończyło się referendum, w którym wyborcy mieli wypowiedzieć się na temat pomocy zagranicznej dla Aten, mającej ratować kraj przed bankructwem. Grecy odrzucili międzynarodową pomoc.
Greckie referendum może wywrócić obecny porządek do góry nogami. Tuby propagandowe Kremla już od kilku tygodni pracują, przedstawiając Rosjanom skompromitowaną i chylącą się ku upadkowi Unię Europejską. Czy Putin rzeczywiście ma szanse wygrać w tej potyczce?
Grecy będą głosować nad przyjęciem lub odrzuceniem dokumentu, precyzującego warunki, na jakich wierzyciele Aten są gotowi przedłużyć dla nich wsparcie finansowe.
Zdaniem ekspertów MFW, Grecji potrzebna jest redukcja długu oraz kolejne 50 mld euro pomocy.
Referendum miałoby jakiś sens i pozwalało greckiemu rządowi wyjść z negocjacji z twarzą, ale kilka tygodni lub miesięcy temu - twierdzą ekonomiści
Wszystkie greckie partie zareagowały na nią oburzeniem. Komuniści nazwali to szantażem.
Grecy igrają z ogniem. Będzie ultimatum dla Aten?
Tak twierdzi szef tamtejszego MSW, Haris Kastanidis.
Lena Kolarska-Bobińska skrytykowała zapowiedź przeprowadzenia w Grecji referendum w sprawie planu ratowania finansów tego kraju.