Sierżant armii amerykańskiej Robert Bales przyznał się wczoraj przed sądem wojskowym do zamordowania z premedytacją w marcu ubiegłego roku 16 afgańskich cywilów.
Wcześniejsze doniesienia mówiły o tym, że Bales zabił 16 afgańskich cywilów, w tym dziewięcioro dzieci i trzy kobiety.
- Nie chcę widzieć w nim psychopaty, bo on nim nie jest - stwierdza jego były przełożony kpt Chris Alexander.