Za czasów Janukowycza była wielka korupcja zmonopolizowana przez prezydenta i jego rodzinę. Każdy musiał się z nimi dzielić. Teraz mamy taką samą korupcję, tylko bez monopolu - krytykują dziennikarze.
Arsenij Jaceniuk zaapelował do resortów siłowych o zapewnienie bezpieczeństwa obywateli w dniu głosowania.
Koordynatorem delegacji będzie wicemarszałek Sejmu Elżbieta Radziszewska (PO).
Największym poparciem wśród osób zamierzających pójść na wybory cieszy się Blok prezydenta Petra Poroszenki, na który chce głosować 20,5 proc. respondentów.
Według ministerstwa spraw wewnętrznych, tego punktu dotyczy blisko jedna trzecia zbadanych przypadków naruszenia prawa wyborczego.
Najwięcej respondentów deklaruje poparcie dla Bloku prezydenta Petra Poroszenki.
Na miejsce pojadą eksperci, politolodzy i działacze organizacji pozarządowych.
Do parlamentu mogą dostać się: Blok prezydenta Petra Poroszenki, Radykalna Partia deputowanego Ołeha Laszki oraz Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko.
Wybory parlamentarne u naszych wschodnich sąsiadów odbędą się 26 października.
Prezydent Ukrainy podkreśla, że nowych wyborów w kraju chce ponad 80 procent społeczeństwa.