- Z powodu wzmożonej konkurencji oraz presji cenowej musimy ograniczyć liczbę pracowników. To niełatwa decyzja, ale niestety jest konieczna, aby fabryka w Słupsku przetrwała - mówi prezes firmy.
Decyzja ma związek z ograniczeniem produkcji autobusów w polskim oddziale firmy.