Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Machniewski
|
aktualizacja

Czy będzie łatwiej dostać kredyt? Co szykują banki dla kredytobiorców w końcówce bieżącego roku?

72
Podziel się:

Bank może kształtować w dowolny sposób swoją politykę – konserwatywnie, liberalnie lub nadając jej umiarkowany kształt. Może specjalizować się np. w kredytach mieszkaniowych czy gotówkowych. Każda taka instytucja działa według zasad, które modyfikuje, biorąc pod uwagę aktualną sytuację gospodarczą, działania konkurencji i inne czynniki. Jak zatem w obliczu drugiej fali pandemii koronawirusa będzie ona kształtowana w polskich bankach w ostatnich tygodniach bieżącego roku?

Czy będzie łatwiej dostać kredyt? Co szykują banki dla kredytobiorców w końcówce bieżącego roku?
Czy łatwo będzie dostać kredyt pod koniec roku? (Adobe Stock)

2020 – ciężki rok dla kredytobiorców i banków

Rok 2020 zapowiadał się znakomicie dla banków – rósł popyt na kredyty we wszelkich kategoriach. Marcowy wybuch pandemii koronawirusa w jednej chwili wszystko jednak zmienił. Banki w obawie o jakość swojego portfela kredytowego zaczęły zaostrzać kryteria przyznawania zobowiązań, a z drugiej strony Rada Polityki Pieniężnej obniżyła do rekordowo niskich poziomów główne stopy procentowe w Polsce, powodując radykalne obniżenie stawek WIBOR. Czy obecnie, w IV kwartale trudnego dla kredytobiorców i kredytodawców roku 2020, można spodziewać się ułatwień w uzyskaniu zobowiązań?

Banki nadal ostrożnie podchodzą do kwestii kredytowania klientów. Takie wnioski można wstępnie wysnuć z opublikowanego przez Narodowy Bank Polski raportu z cyklicznej ankiety przeprowadzonej wśród przewodniczących komitetów kredytowych. W II kwartale 2020 roku banki bardzo mocno zaostrzyły swoją politykę w reakcji na wybuch pandemii COVID-19, ale w III kwartale zauważalne było ograniczenie restrykcyjności kryteriów udzielania zobowiązań, przede wszystkim w segmencie kredytów hipotecznych.

Przewidywania banków w IV kwartale 2020 roku

NBP u żadnego z ankietowanych komitetów kredytowych nie zauważył gotowości do zmian w polityce wobec dużych przedsiębiorstw, nieznacznie złagodzono jednak kryteria wobec małych i średnich firm. Umotywowane było to głównie pogorszeniem się sytuacji gospodarczej, w tym branż szczególnie wrażliwych na konsekwencje pandemicznych obostrzeń.

Zobacz także: Laboratoria są na granicy wydolności. "Na rynku zaczyna brakować różnych odczynników"

Jeśli chodzi o oczekiwania banków na IV kwartał 2020 roku, to przewidywany jest niestety dalszy spadek popytu na kredyty dla przedsiębiorców, zwłaszcza długoterminowe. W ostatnich miesiącach bieżącego roku banki mogą przychylać się do łagodzenia polityki, szczególnie w segmencie krótkoterminowych zobowiązań dla sektora MŚP. To może przynieść wzrost popytu we wszystkich segmentach kredytów dla przedsiębiorstw.

NBP informuje również, jak polskie banki podchodzą do kwestii polityki kredytowej dotyczącej kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych. Instytucje te mają łagodzić kryteria dla kredytów przeznaczonych na kupno mieszkania czy budowę domu, ale w warunkach rosnącej marży kredytowej i przy jednoczesnym obniżeniu wysokości wymaganego udziału własnego. Oczekuje się przy tym dalszego ich łagodzenia i kontynuacji wzrostu popytu na tę kategorię kredytów, w wyniku m.in. zmiany sytuacji na rynku mieszkaniowym.

Podobne są oczekiwania banków na IV kwartał 2020 roku, jeśli chodzi o kredyty konsumpcyjne. Chodzi o dalszy wzrost popytu, ale przy zmianie kierunku dotychczasowej polityki kredytowej, która prawdopodobnie zostanie zaostrzona przy dużym zróżnicowaniu decyzji w poszczególnych bankach. Zmienić mogą się niektóre warunki udzielania zobowiązań, np. zwiększy się maksymalna kwota dostępnego kredytu, przy czym podniesione zostaną jego pozaodsetkowe koszty.

Ułatwienia przy kredytowaniu? Jaki będzie IV kw. 2020 roku?

Z ankiety przeprowadzonej przez NBP wynika, że aż 38,2 proc. respondentów wskazywało na złagodzenie kryteriów polityki kredytowej przy kredytach mieszkaniowych w III kw. bieżącego roku. Jeśli chodzi o przewidywania na IV kwartał, ankietowani zasadniczo przewidywali łagodzenie owej polityki przy wszystkich kategoriach kredytowych. Odpowiedzi kształtowały się w następujący sposób:

·        9,1 proc. respondentów przewidywało złagodzenie polityki kredytowania przy krótkoterminowych kredytach dla dużych przedsiębiorstw, a 8,6 proc. przy firmowych kredytach długoterminowych;

·        aż 44,7 proc. przewidywało złagodzenie polityki kredytowej dla krótkoterminowych kredytów, a 11,9 proc. dla kredytów długoterminowych udzielanych MST;

·        17,7 proc. przewidywało złagodzenie kryteriów udzielania kredytów mieszkaniowych;

·        28,6 proc. przewidywało złagodzenie kryteriów udzielania kredytów gotówkowych.

Jednocześnie ankietowani prognozują wzrost popytu na kredyty dla przedsiębiorców i konsumentów – najbardziej w kategoriach:

·        kredyty konsumpcyjne (kredyty gotówkowe) – 45,9 proc.,

·        kredyty długoterminowe dla dużych przedsiębiorstw – 44,9 proc.,

·        kredyty mieszkaniowe – 41,8 proc.

Zdaniem większości ankietowanych banków końcówka 2020 roku będzie przebiegać pod znakiem łagodzenia polityki. Przewidywany jest niewielki wzrost popytu właściwie we wszystkich kategoriach kredytów – zarówno tych udzielanych przedsiębiorcom, jak i gospodarstwom domowym. 

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(72)
życie
3 lata temu
pisali że pieniądze leżą na ulicy i wystarczy po nie sięgnąć
banking
3 lata temu
Banki wciskają kredyty na siłę, nie bacząc w jakiej sytuacji finansowej znajduje się klient. kilka dni temu dzwoniła do mnie pani z banku, nie wymienię nazwy, i zaproponowała mi kredyt gotówkowy "nawet w wysokości 11000" ! zaznaczam, że jestem ich klientem bo byłam zmuszona do kupienia pralki, zrobiłam to oczywiście na raty i ów bank mi je realizował, więc znał moje dochody. Kilka razy dziękowałam pani, ale ta dalej usiłowała mi przekazać "doskonałą możliwość kredytu" na "jeszcze doskonalszych warunkach". W końcu przestałam być miła i zakończyłam rozmowę. Tak to banki jak widać coraz bliżej człowieka, szczególnie emeryta, bo wiadomo, ten ma "stałe dochody" i tu do końca jego dni nic się nie zmieni, a jeśli już, to znajdzie się metoda żeby od rodziny resztę należności ściągnąć.
Polak
3 lata temu
A JA wycofałem swoją kasę ,było jej sporo to też mialem problemy i nagabywania abym tego nie robił teraz mam spokojną głowę. Więcej placiłem za to że w banku trzymałem to był ABSURD a oni tą kasą obracali jeszcze.
obserwator
3 lata temu
CCOOOO BANKSTERKA ZWIJA SIĘ???? już dość naoszukiwali ludzi i wyprowadzili dziesiątki miliardów za granice!!!!!!!!
ja8
3 lata temu
Ja też mogę prowadzić swoją politykę, trzymać w banku, w skarpecie lub pożyczać kumplom.... i co zrobią banksterzy jak wypłacę wszystko?
...
Następna strona