Sprawa dotyczy klientów, którzy brali kredyty denominowane we frankach szwajcarskich przed 1 września 2006 roku. Im oprocentowanie ustala zarząd banku, które spadnie o 0,25 punktu procentowego.
Zapisami w umowach mBanku zajął się UOKiK. Urząd kierowany przez Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel (na zdjęciu) zakwestionował zawartą w umowach na kredyty hipoteczne klauzulę stanowiącą, że mBank może zmienić niektóre warunki umowy. Skierował pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Władze banku pierwszy raz od maja 2003 roku obniżyły klientom oprocentowanie. Pomimo tego, że od października 2008 roku Szwajcarski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 250 punktów bazowych wcześniej mBank ani razu nie ulżył swoim kredytobiorcom.
Dotyczy to około 9 tys. osób, które wzięły kredyty przed 1 września 2006 roku. Wtedy obowiązywała zasada, że oprocentowanie ustala zarząd banku. Obecnie zależy ono od LIBOR-u, czyli ceny pieniądza na rynku międzybankowym. Do LIBOR-u 3M doliczana jest marża banku (zapisana w umowie) i z tego wynika oprocentowanie kredytu, a zatem wysokość spłacanych przez klientów rat.
PORÓWNANIE OPROCENTOWANIA LIBOR CHF I OPROCENTOWANIA W mBANKU PRZED OBNIŻKĄ
Klienci mBanku rozpoczęli więc w internecie kampanię, która miała wywrzeć na bank presję, aby obniżył oprocentowanie kredytów we frankach. Przypominali oni na forum dyskusyjnym banku, że gdy rosły stopy procentowe w Szwajcarii, a co za tym idzie również i LIBOR, bank w ciągu roku - od lipca 2006 do lipca 2007 - oprocentowanie podniósł pięciokrotnie, razem o 150 punktów.
RAPORTY O KREDYTACH HIPOTECZNYCH | |
---|---|
*Kredyty pod lupą. KNF ujęła się za kredytobiorcami * Komisja Nadzoru Finansowego skrytykowała banki za chęć renegocjacji kredytów. | |
*Sprawdź, które banki nie reagują na obniżki stóp w Szwajcarii * Szwajcarski Bank Centralny obniżył stopy procentowe do 0,25 procent. | |
*Polacy sumienniej spłacają mieszkania niż samochody * Jak sprawdził Money.pl, niespłacane kredyty hipoteczne to zaledwie 6 proc. wszystkich zaległości w bankach. | |
*Rekordowe zadłużenie przez słabego złotego * Polacy winni są bankom ponad 390 mld zł. Furorę robią zakupy na raty - wynika z danych NBP. |
mBank odpierał zarzuty. Wyjaśniał, że podwyżki były i tak na niższym poziomie niż wzrost szwajcarskich stóp procentowych - od czerwca 2004 do września 2007 roku wzrosły one 10 razy w sumie o 250 punktów.