Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Zapomniane konta. Klientom się zdarza, bankom - nigdy

256
Podziel się:

Pan Tomasz z Gdańska po dziesięciu latach przypomniał sobie, że ma konto w mBanku. Zalogował się i zobaczył saldo: -189 zł. - Klienci często zapominają o kontach. Przypominają sobie, gdy drobna kwota sprowadza na nich duże kłopoty - mówią nam bankowcy.

Zapomniane konto? Mogą być problemy z BIK-iem, a może nawet i z komornikiem
Zapomniane konto? Mogą być problemy z BIK-iem, a może nawet i z komornikiem (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Pan Tomasz miał co prawda darmowe konto, ale płacić musiał za kartę płatniczą. Nie płacił. Gdy po dekadzie zalogował się ponownie, zobaczył że jest na minusie, dokładnie -189 zł.

Przypomniał sobie o koncie zupełnie przypadkiem, podczas robienia domowych porządków. Problemów na jego szczęście nie miał. - Właśnie brałem duży kredyt na mieszkanie. Z BIK-iem poszło wszystko gładko - tłumaczy nam pan Tomasz.

Co na to mBank? Procedury w podobnych sytuacja są zawsze takie same. - Najpierw będziemy pomniejszać saldo na rachunku. Po wyczerpaniu tej puli, opłaty pójdą w tzw. zawieszenie. Oznacza to, że pobierzemy je automatycznie, gdy na koncie pojawią się pieniądze - wyjaśnia nam Emilia Kasperczak, ekspert ds. relacji z mediami w mBanku.

Zobacz także: Bank wie, co jest w mojej lodówce? Stypułkowski: Wiemy, ile wydaje się na żywność, na alkohol. Obejrzyj wideo:

Pan Tomasz już wszystko uregulował i sprawę traktuje jako ciekawostkę. Miał szczęście. Bo inni właściciele zapominanych kont mogą mieć znacznie poważniejsze problemy. Zdarzają się trudności z uzyskaniem kredytów, a nawet z... komornikami.

"Bank nie zapomina"

Czemu banki nie upominają klientów? Zapewniają, że starają się to robić. Tyle, że nie zawsze jest to możliwe. - Prowadzimy akcje informujące klientów o zawieszeniach, ale niestety mamy ograniczone możliwości kontaktu. Jeśli ktoś zmienił numer telefonu lub adres i nie poinformował nas o tym, ciężko jest nam do niego dotrzeć - wyjaśnia Emilia Kasperczak z mBanku.

Rozmawiamy z przedstawicielem innego banku, który prosi, by zachować anonimowość. - Obsługa zapominanego konta to dla nas po prostu koszt. Więc lepiej jest zawiesić opłaty po pewnym czasie, gdy widzimy, że konto jest nieaktywne - wyjaśnia. - To lepsze dla nas, ale proszę mi wierzyć, że nie chcemy też robić problemów klientom. Tym bardziej, że przyczyną często jest po prostu śmierć właściciela. A nie zawsze jego rodzina nas o tym informuje - słyszymy.

Nie wszystkie banki i instytucje finansowe jednak pozwalają "hodować" klientom dług.

- Ludzie nierzadko zapominają o swoich kontach, kartach, niewielkich ratach. Ale bankom i instytucjom pożyczkowym zapominanie się nie zdarza - słyszymy od Aliny Stahl, rzeczniczki prasowej Biura Informacji Kredytowej. - Często dostajemy dane o takich klientach i niespłacanych zobowiązaniach. Gromadzimy je w bazach.

Jak przypomina, do BIK-u trafiają informacje o regularnie spłacanych ratach i kredytach i to one budują pozytywną historię kredytową. Ale trafiają też te mniej wygodne informacje. Wówczas mogą być problemem, na przykład przy staraniu się o kredyt.

Pan Henryk spod Warszawy opowiedział nam, jak dowiedział się, że na jego konto w mBanku wszedł komornik.

- Zdziwiłem się, bo przecież nigdy nie byłem klientem mBanku - opowiada. Później jednak zorientował się, że był klientem usługi Orange Finanse, prowadzonej właśnie przez mBank.

- Miałem do zapłacenia podatek od spadku. Próbowałem go unieważnić i na czas tego procesu nie musiałem płacić. Kiedy jednak zapadła ostateczna decyzja, że muszę zapłacić, musiałem doliczyć jeszcze karne odsetki. No i je obliczyłem. Okazało się, że jednak obliczyłem niepoprawnie - opowiada pan Henryk.

- Urząd skarbowy mnie o tym jednak nie poinformował, tylko wezwał komornika. Komornik wszedł na moje zapomniane konto - jedyne, na którym nie było pieniędzy - dodaje mężczyzna.

Jak się chronić przed takimi sytuacjami? - Łatwo sprawdzić, czy mamy jakieś zobowiązania wobec banków i innych instytucji finansowych, o których nie pamiętamy. Wystarczy zamówić w BIK raport. Jeśli się okaże, że jednak jakieś zobowiązanie jest – to można będzie szybko je uregulować i tym samym poprawić swoją historię kredytową. Banki i instytucje finansowe aktualizują bowiem status takiego zobowiązania i przekazują aktualny stan do BIK - radzi Alina Stahl.

A jak duży jest w ogóle problem zapomnianych kont? BIK jeszcze nie wie, ale po rozmowie z money.pl zapowiada "szczegółową analizę".

- Nie mamy aktualnej analizy, co do niewielkich zobowiązań klientów banków, więc trudno jest oszacować, jak duży jest to problem. Ale zrobimy ją i chętnie podzielimy się wiedzą z money.pl - obiecuje Alina Stahl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(256)
WYRÓŻNIONE
Łobserwatur
5 lata temu
Jak chcą ci wcinać pozyczke to znajduja adres i telefon Jak widzą nieaktywne konto z kumulowaniem z biegiem czasu opłat za prowadzenie ,to cicho siedzą niczym mysz pod miotłą
Bbbbb
5 lata temu
Przecież to jest kłamstwo. Banki namawiają by nie zamykać kont, przekonują że są darmowe. Kiedyś powiedziałem że jeżeli dostanę pisemne zapwenienie że konto będzie zawsze darmowe to zgodzę się go nie zamykać. Zamknęli mi konto
mark
5 lata temu
Artykuł sponsorowany: zapłać za raport w BIK
NAJNOWSZE KOMENTARZE (256)
Szyder
5 lata temu
Najlepiej omijać wszelakie banki szerokim łukiem. Banki i firmy ubezpieczeniowe to najwięksi złodzieje po Rządzie i Urzędzie Skarbowym. Babcia mówiła że najlepiej pieniądze trzymać w skarpecie i wiedziała co mówi. A jak cie na coś nie stać to nie kupuj.
Twój nick
5 lata temu
Napisz komentarz
księżm
5 lata temu
Najwięksi życiowi nieudacznicy i frustraci pracują a to w bankach, a to w zusie czy w uesie, a to zostają księżmi
Papiesz
5 lata temu
Żaden pracownik banku nie dostanie odpuszczenia grzechów i nie pójdzie do nieba.
Paul
5 lata temu
Oddajcie wrak
...
Następna strona