Emerytury stażowe. "Solidarność" nie czeka na Andrzeja Dudę. Ruszyła zbiórka podpisów
"Solidarność" nie chce już czekać na inicjatywę prezydenta Andrzeja Dudy. Związkowcy wzięli sprawy emerytur stażowych w swoje ręce. Rusza zbiórka podpisów pod projektem ustawy związkowców.
Emerytury stażowe. "Solidarność" zbiera podpisy 
”Solidarność” ruszyła ze zbiórką podpisów pod swoim projektem ustawy dotyczącej emerytur stażowych. Przewodniczący ”S” Piotr Duda poinformował o akcji na swoim profilu na portalu Facebook.
Zbiórce będzie towarzyszyć kampania informacyjna, pisze portal next.gazeta.pl.
Emerytury stażowe to jedna z wyborczych obietnic Andrzeja Dudy z kampanii w 2020 roku. Związkowcy z ”Solidarności” stracili jednak cierpliwość i postawowi nie czekać na inicjatywę prezydenta. Stąd ich własny projekt.
Błyskawiczne powodzie to miliardy z budżetu. Miasta są niedostosowane
Jakie pomysły zawiera proponowana przez ”Solidarność” ustawa?
Związkowcy chcą, żeby prawo do emerytury przysługiwało nie tylko po osiągnięciu konkretnego wieku, ale także po spełnieniu kryterium określonego stażu pracy. Według projektu związkowców kobiety mogłyby przechodzić na emeryturę po 35 latach pracy, a mężczyźni po 40.
"Solidarność" chce, żeby emerytura stażowa nie była niższa od emerytury minimalnej. W tej chwili najniższe świadczenie to 1022,30 zł netto.
Emerytura stażowa miałaby być dostępna też pod jednym warunkiem – pracownik powinien mieć uzbierany przynajmniej minimalny kapitał, który wystarczy na wypłatę świadczenie nie niższego niż minimalne.
