Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Transformacja energetyczna. Umowa do końca września

3
Podziel się:

Do końca września przedstawiciele rządu i strona związkowa mają podpisać umowę społeczną w sprawie transformacji energetyki i górnictwa węgla brunatnego.

Transformacja energetyczna. Umowa do końca września
Rozpoczęły się negocjacje w sprawie transformacji energetycznej. (Materiały prasowe, Tauron)

W czwartek w Warszawie rozpoczęły się rozmowy, dotyczące stworzenia umowy społecznej dla sektora energetyki i górnictwa węgla brunatnego.

Informację o planowanym terminie podpisania umowy społecznej potwierdziła zarówno strona rządowa, jak i związkowcy.

- Ustaliliśmy, że wstępem do tych prac będzie porozumienie świadczące o dobrej woli obu stron. Zakres tego porozumienia określimy w przyszłym tygodniu w roboczym trybie i podpisaniem tego porozumienia rozpoczniemy faktyczne rozmowy nad całością umowy społecznej – powiedział Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych.

Zobacz także: Fotowoltaika już nieopłacalna? Ekspert przekonuje: Zwróci się w mniej niż 10 lat

Umowa ma zostać sporządzona i podpisana do końca września.

Strona społeczna będzie się domagać, aby pracownicy nie stracili ani na transformacji energetyki, ani na rządowym programie konsolidacji aktywów energetycznych.

- Chcemy mieć zagwarantowane, że pracownicy podczas transformacji tworzenia nowych bytów nie stracą, bo to jest podstawa. Ministerstwo gwarantuje, że pracownicy nie stracą, my działając w dobrej wierze, chcemy stworzyć takie zapisy, żeby było to zagwarantowane na papierze – powiedział przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Brunatnego NSZZ Solidarność Wojciech Ilnicki.

Postulat podpisania umowy społecznej na wzór podpisanej dla sektora górnictwa kamiennego pojawił się w związku z planami utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego i przeniesienia do niej ze spółek energetycznych pracowników wraz z wytwórczymi aktywami węglowymi.

Związki zawodowe z obszaru energetyki wyrażały m.in. obawę o dalsze warunki pracy dla pracowników, przenoszonych do NABE. Argumentowali np. że pracownicy energetyki mają dziś układy zbiorowe, czy regulaminy pracy, a nie wiadomo co się z nimi stanie po przejściu do NABE.

Wskazywali też, że układy w formacie umowy społecznej często są przez pracodawców zrywane. Dlatego jednym z postulatów związkowców były gwarancje ustawowe dla warunków pracy przenoszonych do NABE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
drQWA
3 lata temu
A co jeśli Czesi i Polacy się umówili w kwestii tej skargi do KE? Pomysł wyszedł od PiSu. Dlaczego tak: Ano by powstał pretekst do szybszej transformacji energetycznej i usprawiedliwienia procesu wygaszania kopalń w Polsce. Tak się robi dziś politykę!
victor
3 lata temu
...towarzysz L. Miler na poczatku lat 90 obiecywal, ze Polska za 10 do 15 lat dogoni Hiszpanie, a wam niedowiarki sie nawet nie snilo, ze Polska przescignie Hiszpanie.
victor
3 lata temu
Umowa spoleczna czy raczej umowa przywilej, bo jezeli juz rzad podjal decyzje o tym, ze bedzie rozwijal atom powolujac sie przy tym na Rosje i Chiny, ze mianowicie; tam atom sie sprawdza wysmienicie, to w takim razie gdyby to byla umowa spoleczna, to kto placil by na gornikow?