Emerytury stażowe wypadły z Polskiego Ładu. Takie rozwiązanie "zawsze kosztem przyszłego emeryta"
"Solidarność" złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy ws. emerytur stażowych. Problem polega na tym, że to, co jest atrakcyjne dla obecnych emerytów, nie będzie takie dla przyszłych. - Projekty obywatelskie mają swoją wagę, bo jest pod nimi zebranych minimum 100 tys. podpisów. Warto ten projekt rozpatrzyć. Wiemy, że jest dużo osób, które w tym przedziale wiekowym chciałyby skorzystać z tego rozwiązania - powiedział wiceminister Szwed.
W czwartek "Solidarność" złożyła w biurze podawczym Sejmu 235 tys. podpisów popierających inicjatywę ustawodawczą "Emerytura za staż".
W projekcie przygotowanym przez Solidarność zaproponowano, aby emerytura stażowa przysługiwała osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn. Emerytura stażowa przysługiwałaby pod warunkiem, że jej wysokość ustalona przy zastosowaniu tzw. formuły zdefiniowanej składki nie jest niższa od minimalnej emerytury.
Emerytury stażowe. Rzecznik "Solidarności": Będzie niewielka, ale stawiamy na wybór
O co chodzi z emeryturami stażowymi?
Do tej inicjatywy odniósł się wiceminister Stanisław Szwed. Zapewnił, że rząd podchodzi do projektów obywatelskich bardzo poważnie.
"Projekty obywatelskie mają swoją wagę, bo jest pod nimi zebranych minimum 100 tys. podpisów. Warto ten projekt rozpatrzyć. Wiemy, że jest dużo osób, które w tym przedziale wiekowym chciałyby skorzystać z tego rozwiązania" – powiedział Szwed.
Zaznaczył jednocześnie, że takie rozwiązanie "jest zawsze kosztem przyszłego emeryta, który może mieć przez to niższe świadczenie". "Ale warto nad tym popracować" – podkreślił wiceminister.
Szef "S" Piotr Duda na czwartkowej konferencji prasowej podkreślił, że emerytury stażowe od samego początku były, są i będą bardzo ważnym projektem dla "Solidarności", dopełnieniem całego systemu emerytalnego w Polsce.
Zaapelował do wszystkich parlamentarzystów, aby pochylili się nad tym projektem "w sposób odpowiedzialny i poważny, a nie w sposób polityczny".
"Szczególnie apeluję do parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy. Ten projekt powinien być bardzo ważnym elementem Polskiego Ładu, a tak się nie stało" – wskazał Duda.
Pod koniec maja rzecznik prezydenta RP Błażej Spychalski poinformował, że również w Kancelarii Prezydenta trwają prace nad projektem o emeryturach stażowych.
Aby zgłosić projekt do Sejmu jako inicjatywę obywatelską, trzeba zebrać co najmniej 100 tys. podpisów w ciągu trzech miesięcy od daty postanowienia marszałka Sejmu o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu komitetu. Potem następuje weryfikacja podpisów. Jeśli spełnione są wymagania formalne, pierwsze czytanie projektu przeprowadza się na posiedzeniu Sejmu w terminie 3 miesięcy od daty wniesienia projektu ustawy do marszałka.