Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przedstawił raport dotyczący przyszłych wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego finansowane są emerytury. Jak podaje "Fakt", w 2029 roku deficyt może sięgnąć 115 mld zł, co wymusi większe dotacje z budżetu państwa. Mimo to, seniorzy mogą być spokojni o wypłaty, które są zabezpieczone przez państwo.
"Fakt" dodaje, że raport ZUS ujawnia, że waloryzacja emerytur w najbliższych latach będzie niska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tegoroczna podwyżka wyniesie 5,42 proc., a w 2026 roku wzrośnie do 5,73 proc. Jednak w 2027 roku seniorzy mogą spodziewać się jedynie 3,97 proc. wzrostu świadczeń - wylicza dziennik.
Waloryzacja emerytur
Jak podał GUS, inflacja średnioroczna w 2024 roku wyniosła 3,6 proc. To kluczowy wskaźnik do wyliczenia, ile wyniesie marcowa waloryzacja. Do ustalania jej wysokości bierze się poziom inflacji z poprzedniego roku i dodaje 20 procent realnego wzrostu płac z poprzedniego roku. Na te drugie dane jeszcze czekamy, GUS poda je w lutym.
Z szacunków dr. Łukasza Wacławika z Wydziału Zarządzania AGH w Krakowie wynika, że waloryzacja może wynieść 4,7 proc. - podaje wyborcza.biz. Z wcześniejszych prognoz Ministerstwa Finansów wynikało, że może to być nieco więcej, bo 5,82 proc.
W 2024 roku waloryzacja wyniosła 12,2 proc., a w 2023 roku - 14,8 proc.
3516,95 zł - taka była przeciętna wysokość emerytur i rent wypłacanych przez ZUS w pierwszym kwartale 2024 r. To kwota o 16,1 proc. wyższa od wypłacanej w analogicznym okresie poprzedniego roku.